Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.p
l!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niechęć chodzenia do kościoła.
Date: Wed, 1 Dec 2004 21:09:40 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 36
Sender: c...@o...pl@v20-s1.itpp.pl
Message-ID: <col89e$i6h$1@news.onet.pl>
References: <coj1tv$39c$1@news.dialog.net.pl>
<5...@n...onet.pl>
<cokcvb$pii$1@nemesis.news.tpi.pl> <cokd9r$53i$1@news.onet.pl>
<cokos1$4rj$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: v20-s1.itpp.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1101931630 18641 193.41.113.245 (1 Dec 2004 20:07:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 Dec 2004 20:07:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:296016
Ukryj nagłówki
jbaskab:
> A księza. Nie zastanawiał Ciebie w Piśmie fragment o tym, że ostatni
> beda pierwszymi a pierwsi ostatnimi? W kontekscie księzy?
W ewangeliach jest wiele fragmentow - niektore sa znacznie bardziej
zastanawiajace w kontekscie 'duszpasterzy' kk.
> Nigdy nie myslałeś, ze przez to, że są oni najbliżej Boga są i zarazem
> najdalej od niego?
> Pycha, Cb, pycha skutecznie tutaj działa. I szatan po cichutku za nią
> stoi:) Jak to było? Raz wypędzony wraca z siedmioma innymi?
Ty chyba nic nie rozumiesz. :)
Nie jestem taki jak wierni kk, nie jestem taki jak "ksieza" - to
obludnicy
i klamcy. ;)
Podobnie nie jestem taki jak ci spod dworca centralnego co wala
jagodzianke za kase ktora wyzebraja na "zupke" - to ludzie ktorzy
sami sobie wybrali na drugie "Spierdalaj". ;)
Dlaczego mam udawac ze zycie jakie _inni_ prowadza mialoby byc
dla mnie atrakcyjne? - ani nie jest ani nie bedzie, bo to inny_swiat,
nie moj. :)
Sa tacy co potrafia i chca sie oszukiwac jak np Ty i tacy co albo nie
potrafia albo nie chca - kazdy sam wybiera jak chce zyc.
Wystarczy ze ktos nie chce zyc jak _inni_ i traci np wiare, albo religie
- to jest punkt _dojrzaly_ wyjscia dla poszukiwan czegos bardziej
odpowiedniego dla siebie, poszukiwan samego siebie.
Poza tym co to maniera: nie znac ewangelii i ciagle sie na nia powolywac
w demagogiczny sposob? - to jest prawdziwie smieszne jak dla mnie. ;)
--
Czarek
|