Data: 2010-03-12 21:27:05
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 12 Mar 2010 21:09:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> Mamy oboje takie przeświadczenie, ze nigdy nie wygramy i w sumie modlimy
>>> się o to :-)
>> To nie lepiej nie grać? Po co kusić los? ;)
>
> Lubię ryzyko :-)
Wiesz, gdybym tak serio myślała, jak Ty to opisałaś w swoim poście o
ewentualnej wygranej w totka, to nie ryzykowałabym. Są granice ryzyka,
które wyznacza np. szczęście rodzinne.
>
>> XL, załamujesz mnie czasem poziomem przewrotności (żeby nie nazwać tego
>> prost zakłamaniem).
>
>
> No i nie nazywaj.
Niestety nie umiem inaczej. Mogę jeszcze ewentualnie głupotą.
Ewa
|