Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1943


« poprzedni wątek następny wątek »

301. Data: 2010-03-12 10:44:57

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "czerwony" <c...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hdbp8abp9ied.dlg@trenerowa.karma...

> beze mnie. wtedy, pamiętam, że ją opierniczył za tego typu wybory, z czym
> zresztą się potem razem z nią zgodziliśmy. tylko razem.
No i gut. Czyli to mamy już za sobą ;)

> dokładnie tak robimy :)
> ja jestem generalnie mrukiem podczas "rozmów" z matką, a ona się idealnie
> sprawdza.
...
> co ty, ona jest z kolei atakowana w kwestii homoseksualistów. moja matka
> ubzdurała sobie, że moja zona jest gorącym orędownikiem homostanu i
> atakuje
> ją znienacka pytaniami, które tu kiedyś cytowałem - "a czy zgodziłabyś
> się,
> żeby homoseksualiści zaadaptowali twoje dzieci". witki opadają :)
...
> ale też śmiałość ma tylko do mnie i najbliższych. poza tym jest osobą
> cichą, wycofaną i pełną kompleksów i urazów z przeszłości. została
> wytresowana przez swojego ojczyma, żyjąc w cieniu swojej "lepszej"
> siostry.
> w jej poczuciu ona była mniej ceniona i przeznaczana do prac domowych,
> natomiast jej siostra do nauki.
Oki. "śmiałość ma tylko do mnie i najbliższych". Tyle, że Twoja żona jest
już 'in' zanim sięzorientowała, że w tym aspekcie warto się przytrzymać
trochę bardziej 'out'.

No ale jak dla mnie - to wszystko jest na miejscu ;) Znaczy się robicie,
co możecie i co należy ;)
Tak sobie przeszukuję net - co mi tam google wypluje pod 'schizotypia'.
Coś tam wypluwa ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


302. Data: 2010-03-12 10:46:55

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:hnd5ns$hur$1@inews.gazeta.pl...
> Vilar pisze:
> > PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?
>
> Imho nie muszą, czasem są, częściej nie.

Widze to tak, że im więcej ma się zaufania do dzieci, tym wyrastają na
bardziej samodzielne jednostki i tym bardziej dochodzi do iskrzenia/zatargów
w pewnych sytuacjach.
Ale to chyba jedyna droga do wychowania człowieka "pelnego".

Coraz bardziej widzę, że rodzicielstwo to nie jest droga usłana płatkami
róż....

Ale coś musi być w zamian. CO??????

>
>> I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą
>> stroną"???/
>
> Nie jest się drugą stroną, tylko ogniwem w łańcuszku.
> --
> B.
>

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


303. Data: 2010-03-12 10:49:28

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-marzec-10, czerwony wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:hdbp8abp9ied.dlg@trenerowa.karma...
>
>> beze mnie. wtedy, pamiętam, że ją opierniczył za tego typu wybory, z czym
>> zresztą się potem razem z nią zgodziliśmy. tylko razem.
> No i gut. Czyli to mamy już za sobą ;)
>
>> dokładnie tak robimy :)
>> ja jestem generalnie mrukiem podczas "rozmów" z matką, a ona się idealnie
>> sprawdza.
> ...
>> co ty, ona jest z kolei atakowana w kwestii homoseksualistów. moja matka
>> ubzdurała sobie, że moja zona jest gorącym orędownikiem homostanu i
>> atakuje
>> ją znienacka pytaniami, które tu kiedyś cytowałem - "a czy zgodziłabyś
>> się,
>> żeby homoseksualiści zaadaptowali twoje dzieci". witki opadają :)
> ...
>> ale też śmiałość ma tylko do mnie i najbliższych. poza tym jest osobą
>> cichą, wycofaną i pełną kompleksów i urazów z przeszłości. została
>> wytresowana przez swojego ojczyma, żyjąc w cieniu swojej "lepszej"
>> siostry.
>> w jej poczuciu ona była mniej ceniona i przeznaczana do prac domowych,
>> natomiast jej siostra do nauki.

> Oki. "śmiałość ma tylko do mnie i najbliższych". Tyle, że Twoja żona jest
> już 'in' zanim sięzorientowała, że w tym aspekcie warto się przytrzymać
> trochę bardziej 'out'.

ja bym powiedział, że walczy dziewucha, nawet dobrze jej to idzie w sumie
:)

> No ale jak dla mnie - to wszystko jest na miejscu ;) Znaczy się robicie,
> co możecie i co należy ;)

no - moglibyśmy więcej, ale nam się nie chce panie sierżancie :)

> Tak sobie przeszukuję net - co mi tam google wypluje pod 'schizotypia'.
> Coś tam wypluwa ...

a daj spokój. przecież to zwykła psychopatia i skurwienie w genach.

--

[---]
Ocenzurowano. Ustawa z 31 lipca 1981 roku o kontroli sygnaturek, publikacji
i widowisk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


304. Data: 2010-03-12 10:50:45

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-marzec-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Coraz bardziej widzę, że rodzicielstwo to nie jest droga usłana płatkami
> róż....
>
> Ale coś musi być w zamian. CO??????

a przetrwanie gatunku to pikuś?!

--

http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


305. Data: 2010-03-12 10:51:45

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 12 Mar, 11:40, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> Vilar pisze:
>   > PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?
>
> Imho nie muszą, czasem są, częściej nie.

Też tak mi się wydaje, ale jest pewna tendencja w kierunku :-)

Ludzie, po prostu kumulują przez całe życie różne emocje dobre i złe,
zachowania, kompleksy,
porażki, sukcesy i nasiąkają coraz mocniej i mocniej. Jak taka gąbka.

I jak taka gąbkę później trochę ściśnie dziadek czas, to się wszystko
rozlewa - wszędzie i po wszystkich.
Niestety czasami niektórzy kumulują takie rzeczy i w taki sposób, że
nie wiadomo, czy to gąbka czy szmata od podłogi...

> > I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą stroną"???/
>
> Nie jest się drugą stroną, tylko ogniwem w łańcuszku.

I to jest piękne, i pod tym się podpiszę

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


306. Data: 2010-03-12 10:54:26

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Widze to tak, że im więcej ma się zaufania do dzieci, tym wyrastają na
> bardziej samodzielne jednostki i tym bardziej dochodzi do iskrzenia/zatargów
> w pewnych sytuacjach.

Albo rozumienia własnych odrębności?
Zatargi, różnice zdań czasem są nieodzowne, nie tylko z progeniturą,
byle to wszystko jakoś ogarniać i nie kultywować urazy.

> Ale to chyba jedyna droga do wychowania człowieka "pelnego".

Zdecydowanie. Nie upupianie.

> Coraz bardziej widzę, że rodzicielstwo to nie jest droga usłana płatkami
> róż....

Róże, jak to róże, mają płatki i kolce. Ale ludzie sadzą je w ogródkach,
mimo kolców. A niektórzy to hodują nawet kaktusy.

> Ale coś musi być w zamian. CO??????

Mnóstwo radości np.
Nie demonizuj mania dziaciarów, to naprawdę nic strasznego :)
Ale jak nie chcesz mieć, to też żadne przestępstwo i poprowadzi do
wykluczenia społecznego.
--
B.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


307. Data: 2010-03-12 10:54:53

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Dnia 12-marzec-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:15ufv7p64dtly$.dlg@trenerowa.karma...
>>
>> Tylko wiesz... po drodze sporo się działo.
>> Np. wyrzuciłam swoją własną mamę z domu, z rykiem (płaczem) potwornym i
>> obraziłam się na nią tak dokumentnie, że nie odzywałam się do nich
>> chyba ze 2 miesiące. Cierpieliśmy wtedy wszyscy równo. Ale to po
>> pierwsze "stare dzieje", a po drugie... mężczyźni nie płaczą.....
>> Pozostaje Ci chyba tylko zaciskać zęby w milczeniu.
>
> zawsze sobie obiecuję, że choćby nie wiem co się działo, nie dam poznać po
> sobie, że jestem zirytowany na maxa. udaje się w jakimś 10% przypadków :)

Sukces!

>> Ale......wspieramy Cię! :-))))))))
>
> nie ma to jak koleżanki i koledzy z grupy :)

Terapeutycznej.

>> PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?
>
> właśnie - cały czas żyję nadzieją, że moje takie nie będą.
> imho - to w dużej mierze kwestia zaufania do dzieci. i przełamania swojego
> strachu o nie. żeby pozwolić im odlecieć, czując się jednocześnie
> spełnionym w tym, że przygotowało się je do wysokich lotów.
> i nie trzymając za plecami sznurka od latawca...

Ha! Ja już dawno i nie tutaj powiedziałam, że jeśli pozwoli się dzieciom
odejść, to one same do nas wrócą.
Ale Twoja metafora ze sznurkiem też jest niczego sobie.

>> I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą
>> stroną"???/ Ja, obiektywnie mówiąc, miałam świetnych rodziców.
>> Naprawdę świetnych (Tatko nie żyje).
>> I takie jazdy........
>
> no - moi i tak są świetniejsi od teściów :)))


U mnie jest jasny podział: każde z nas ma swoich rodziców i z nimi chce/nie
chce/musi sobie radzić.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


308. Data: 2010-03-12 11:00:16

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:
> żadne przestępstwo i

NIE poprowadzi do
> wykluczenia społecznego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


309. Data: 2010-03-12 11:04:54

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Bbjk <b...@q...pl> tak oto plecie:
>
> Vilar pisze:
>
>> Coraz bardziej widzę, że rodzicielstwo to nie jest droga usłana płatkami
>> róż....
>
> Róże, jak to róże, mają płatki i kolce. Ale ludzie sadzą je w ogródkach,
> mimo kolców. A niektórzy to hodują nawet kaktusy.

Biorąc pod uwagę fakt, iż doprowadzić kaktusy do zakwitnięcia nie jest
rzeczą łatwą, proszę mi tu nie dyskryminować hodowców kaktusów!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


310. Data: 2010-03-12 11:06:44

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

czerwony pisze:

> Tobie by się przydało, żebyś sam okreśłił co to jest w ogóle miłość.
> Bo wychodzi na to, że na razie to tylko coś niepożądanego i łzawego.
> Co to wg Ciebie jest miłość, a czym powinna być, żeby nie była łzawa ?

Proszę mnie nie plagiatować. ;-)

Wydaje mi się, że Ender wyobraził sobie miłość jakoś na kształt wody
destylowanej - to niby jeszcze wciąż woda, ale kto tam chciałby ją pić
bez tych wszystkich minerałów, mikroelementów i bez smaku. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 . [ 31 ] . 32 ... 40 ... 80 ... 195


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

SEKS W NIEBIE :o)
(.) Faszym a Natura
KLAMSTWO PRZEDWYBORCZE...
Wyrok.
Re: # siedlisko-śmierdlisko "mundrości" trolla Robakksa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »