| « poprzedni wątek | następny wątek » |
411. Data: 2010-03-12 21:03:18
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:y35eldq7312u.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 12-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>
>> No to ja wykorzystam okazję, żeby nie zabierać głosu...:-(
>
> od razu jakoś weselej! :)
>
> --
>
> tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
No problem. Milczę dalej. Katuj się sam- i goń jak piesek za swoim ogonem:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
412. Data: 2010-03-12 21:08:18
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Użytkownik "czerwony" <c...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hndgis$vth$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hndccd$j2d$1@news.onet.pl...
>
>> Poza gramatyką, Droga Vilar- przypadki nie istnieją. Wiesz- jeśli są
>> przypadki, to przypadkiem może się okazać, że i Boga nie ma- zupełnym
>> przypadkiem. Ponieważ nie mam wątpliwości co do istnienia Boga- takoż nie
>> uznaję przypadków
>
> Mam dla Ciebie trudne pytanie: co myślisz o kreacjonistach ? Sensowni
> goście ?
Daj pan spokój tym szufladkom, powaga. Widziałeś gdzieś człowieka, czy tylko
kreacjonistów, żydów, cyklistów? Jeśli chodzi o ich poglądy- czasem kojarzy
ich się z wyznawcami takich pomysłów, jakoby ziemia miała kilka tysięcy lat,
etc. To legendy (choć są tacy kreacjoniści, którzy w to wierzą).
Redi- nic nie myślę o kreacjonistach- podobnie jak nie myslę o np
pracownikach swojej firmy- choć czasem myśl o kimś konkretnym.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
413. Data: 2010-03-12 21:16:08
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hndttg$89k$3@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>
>>> Widze to tak, że im więcej ma się zaufania do dzieci, tym wyrastają na
>>> bardziej samodzielne jednostki
>> PRAWDA
>
>>> i tym bardziej dochodzi do iskrzenia/zatargów w pewnych sytuacjach.
>> FAŁSZ
>
>>> Ale coś musi być w zamian. CO??????
>> SPEŁNIENIE
>
> Jak to dobrze mieć na grupie bezdyskusyjną wyrocznię. ;-P
>
> Ewa
Złośliwa Ewo- napisałem, dlaczego to zrobiłem. Po prostu- zaznaczyłem coś, i
zasuwam potyrać. Jak chcesz- mozemy to pociągnąć- czemu nie. Czy Ty się nie
zgadzasz z moimi uwagami? Jeśli- to z czym?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
414. Data: 2010-03-12 21:16:35
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia 12-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> news:hnde13$nsh$1@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:096c3122-a06a-486b-8fca-c616b1cb55f6@g26g2000yq
n.googlegroups.com...
>>> On 12 Mar, 08:17, Ender <e...@n...net> wrote:
>>>
>>>> Ależ moje uczciwe kochanie, to oznacza bycie w pełni świadom oczekiwań
>>>> pantera i wzajemnie i ich wzajemne poszanowanie.
>>>> Odwrotność sytuacji, kiedy po prostu rzuca się uczucia na szalę związku,
>>>> bez pytania kto co oczekuje i potem przez całe życie jest pchanie tego
>>>> wózka z nadzieją, że jakoś to będzie.
>>>> Ja jestem na etapie eksploracji naszych oczekiwań, uczuć i ich
>>>> rozważenia, natomiast w standardzie, podejrzewam, że takim jak twój
>>>> związek lub Paulinki czy Ewy, jesteście od początku na etapie pracy nad
>>>> sobą, aby jak najpogodniej pogodzić się z rezygnacją z kolejnych
>>>> oczekiwań i stagnacji uczuć. Jeśli jest tu inaczej, to raczej tylko
>>>> dzięki zbiegowi okoliczności niż świadomemu działaniu.
>>>> Dzieci w uczciwej miłości?
>>>> Nie ma problemu, ale tak jak to robią cywilizowani ludzie.
>>>> Opiekunka 24h/dobę. Zajmie się wszystkim co przyziemne, co uciążliwe,
>>>> a kochający tatuś i mamusia wezmą od niej dziecko na ile będą chcieli,
>>>> potem oddadzą i dalej zajmą się sobą, swoją miłością i swoim życiem.
>>>> Inaczej scena za sceną czystej patologi, jaką ostatnio opisałem.
>>>> Jak nie fizycznie w domu, to w niejednym sercu i umyśle i nie jeden raz
>>>> po nieprzespanej nocy czy rezygnacji z kolejnej, już niedostępnej
>>>> przyjemności życia we dwoje.
>>>
>>> Tak sobie to przeczytałem i tak mi się Ciebie najnormalniej w świecie
>>> żal zrobiło.
>>> Zupełnie bez ironii i zupełnie bez emotikonów...
>>>
>>> Stalker
>>>
>>>
>>> Czytam czasami- ja odnoszę wrażenie, że on się po prostu bawi naszymi
>>> reakcjami. Prowokuje- a potem ćwiczy sobie erystykę. Tak mi się
>>> przynajmniej wydaje.
>>
>> Po prostu jesteś głupi i to jest fakt.
>> Obserwując różne modele rodziny, ze swojego otoczenia, z tv czy innych
>> przesłanek, gdybym teraz miał wskazać optymalny, to wskazałbym właśnie
>> ten, z opieką do dziecka 24h/dobę.
>> A jak myślisz, dlaczego majętni ludzie właśnie zatrudniają taką osobę,
>> która z nimi żyje i wychowuje im dziecko?
>> Bo to jest gorsze rozwiązanie niż samemu to robić?
>> Podobnie finansowe planowanie dziecka.
>> Koledze nie dawno urodziła się córka.
>> Ale zanim się urodziła, to zrobił rozeznanie ile kosztuje dziecko,
>> wyszło jemu coś ok. 1 tysiac/miesiąc.
>> Więc zebrał 200 tys. zamroził na poczet np. ew. utraty płynności
>> finansowej i dopiero wtedy postarali się o dziecko.
>> Nawet gdyby stracił pracę, połamał nogi lub coś, to te 10 lat dla dziecka
>> ma zabezpieczone.
>> Owszem, można machnąć dzieciaka będąc gołodupcem, bo jakoś to będzie i
>> pewnie robi tak z 90% społeczeństwa, ale co, uważasz, że tak lepiej?
>> W żadnej mojej wypowiedzi nie znajdziesz irracjonalnych założeń,
>> w odróżnieniu do twoich głupawych wniosków.
>> ENder
>>
>
> Masz rację:-)
nie masz racji :)
--
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
415. Data: 2010-03-12 21:17:57
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia 12-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:y35eldq7312u.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 12-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>
>>> No to ja wykorzystam okazję, żeby nie zabierać głosu...:-(
>>
>> od razu jakoś weselej! :)
> No problem. Milczę dalej. Katuj się sam- i goń jak piesek za swoim ogonem:-)
luz. a ty gooń, gdzie oczy poniosą! :)
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
416. Data: 2010-03-12 21:19:50
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.XL pisze:
> Ty mu sama lepiej to KRÓTKO (hie, hie) napisz
Ale ja się tutaj nie wyrywam, że znam jedyną prawdziwą definicję miłości
i nie rozdaję wyroków, kto kocha, a kto tylko się przywiązał do swoich
obowiązków. Mam oczywiście jakąś ogólną wizję na temat tego, czym jest
miłość, ale sądzę, że bardzo ona odbiega od wizji Endera. Stąd moje pytanie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
417. Data: 2010-03-12 21:20:57
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.medea pisze:
> Stąd moje
> pytanie.
A w ogóle to Ender już na nie odpowiedział, więc co tutaj wyskakujesz ze
swoją szewską poprawką. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
418. Data: 2010-03-12 21:22:19
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.tren R pisze:
> Dnia 12-marzec-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> tren R pisze:
>>> Dnia 12-marzec-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> tren R pisze:
>>>>
>>>>> mój ojciec przyprawił mnie ostatnio o tragikomiczne drgawki.
>>>>> wchodzę na klatkę schodową, on idzie za mną. jest ciemno. słyszę nagle
>>>>> - wiesz gdzie się światło zapala? tam wyżej, na słupku jest taki
>>>>> przełącznik. trzeba pstryknąć.
>>>> To przynajmniej teraz możesz trochę z matki zrzucić na barki ojca.
>>> kręgosłup miał złamany kiedyś, jak ze spadochronem na hangarze wylądował i
>>> myślał, że jest na ziemi. i szedł, szedł i ziemia się nagle skończyła.
>>> więc mu nie będę dokładał, chłopakowi.
>> Strasznie chronisz tego swojego ojca. A on przecież też miał/ma wpływ na
>> całą sytuację.
>
> chronię? nie, on jest po prostu bardziej zdroworozsądkowy.
Ja myślę, że jak się siedzi z boku, to łatwiej zachować zdrowy rozsądek.
Nie sądzisz?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
419. Data: 2010-03-12 21:27:05
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.XL pisze:
> Dnia Fri, 12 Mar 2010 21:09:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> Mamy oboje takie przeświadczenie, ze nigdy nie wygramy i w sumie modlimy
>>> się o to :-)
>> To nie lepiej nie grać? Po co kusić los? ;)
>
> Lubię ryzyko :-)
Wiesz, gdybym tak serio myślała, jak Ty to opisałaś w swoim poście o
ewentualnej wygranej w totka, to nie ryzykowałabym. Są granice ryzyka,
które wyznacza np. szczęście rodzinne.
>
>> XL, załamujesz mnie czasem poziomem przewrotności (żeby nie nazwać tego
>> prost zakłamaniem).
>
>
> No i nie nazywaj.
Niestety nie umiem inaczej. Mogę jeszcze ewentualnie głupotą.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
420. Data: 2010-03-12 21:27:32
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Ender pisze:
> medea pisze:
>> XL pisze:
>>
>>> Mamy oboje takie przeświadczenie, ze nigdy nie wygramy i w sumie modlimy
>>> się o to :-)
>>
>> To nie lepiej nie grać? Po co kusić los? ;)
>>
>> XL, załamujesz mnie czasem poziomem przewrotności (żeby nie nazwać
>> tego prost zakłamaniem).
>
> Ależ nie hamuj się kotuś,
> powiedz odważnie co naprawdę czujesz w swoim szlachetnym serduszku ;-)
Napisałam już przecież.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |