Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1943


« poprzedni wątek następny wątek »

481. Data: 2010-03-12 23:17:44

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-13 00:10, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
głosikiem ryknęło:
> tren R pisze:
>> Dnia 12-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>> medea pisze:
>>>> cbnet pisze:
>>>>
>>>>> ... ale w zamian proponuję przepis na tradycyjne ciasto do pizzy:
>>>>> Składniki:
>>>>> - 2 szklanki mąki (TYP 550)
>>>>> - ok.20 g drożdzy (swieże),
>>>>> - szczypta cukru,
>>>>> - szczypta soli,
>>>>> - oliwa,
>>>>> - ok.1/2 szklanki wody(ciepłej ale nie wrzącej).
>>>>>
>>>>> Makę wsypujemy do miski. Nastepnie dolewamy wody, dodajemy
>>>>> pokruszone drożdze , póżniej cukier i sól. Mieszamy, czekamy 15 minut.
>>>>> Dolewamy oliwy (6 łyzek). Wyrabiamy ciasto.
>>>> Lepiej cukier dodać do drożdży i wymieszać, żeby rozmiękły, potem
>>>> dolać do tego ciepłej wody i to wszystko do mąki. Zmiksować, a kiedy
>>>> się ładnie połączy, dodać stopniowo oliwę. Taka kolejność jest
>>>> znacznie lepsza.
>>> Obydwoje bredzicie ;)
>>>
>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z tego
>>> ni to płyn ni galareta - wlewamy to do mąki z solą i wyrabiamy
>>> ciacho. A na sam koniec traktujemy oliwą/olejem i parę razy zagniatamy.
>>>
>>> Jak to robi chłop i do tego na oko i zdecydowanie (jak to chłop) - to
>>> babama traumy dostaje i się boi cokolwiek przy chłopie w kuchni
>>> zrobić ;)
>>
>> ja ostatnio robiłem pizze na dzień kobiet.
>> zapomniałem posolić w dupę kopaną.
>
> Wiem wiem, znam ten ból. Robisz pizze w kształcie serca, kładziesz
> gotową na stole. I dla jednej osoby to wygląda jak serce, ale dla tej
> siedzącej naprzeciwko - jak dupa.

Znaczy trzeba wiedzieć, gdzie usiąść.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


482. Data: 2010-03-12 23:20:30

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-13 00:12, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>> Dnia 2010-03-13 00:02, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>> głosikiem ryknęło:
>>> medea pisze:
>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>
>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>
>>>> Z tradycją trzeba czasem umieć zerwać. ;)
>>>
>>> Tradycja rzecz święta !! ;)
>>>
>>>>> Skoro jesteśmy przy cb i pizzy, to mi się jeszcze kojarzy, że zawsze
>>>>> daję papryczki chili celem ziania ogniem.
>>>>
>>>> A ja zawsze dodaję czarne oliwki i słodką paprykę celem pielęgnowania
>>>> wrodzonej łagodności.
>>>
>>> A jak sosik sporządzasz - ten do smarowania ciacha ? Ja koncentrat,
>>> woda, paczka bazylii i trochę prowasnalskich + sól.
>>
>> Prowansalskie do pizzy? Dębski... Ty zboczeńcu!!!
>
> czytaj uważnie! prowasnalskie wziął.

Skąd?????!!!!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


483. Data: 2010-03-12 23:20:50

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Dnia 2010-03-13 00:06, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia 12-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-03-12 23:32, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>>>> głosikiem ryknęło:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Obydwoje bredzicie ;)
>>>>>>>
>>>>>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>>>>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>>>>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z tego
>>>>>>> ni to płyn ni galareta - wlewamy to do mąki z solą i wyrabiamy
>>>>>>> ciacho. A na sam koniec traktujemy oliwą/olejem i parę razy zagniatamy.
>>>>>>
>>>>>> Etam, zupełnie niepotrzebne komplikacje.
>>>>>
>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>
>>>> Najszybciej to: do mąki wlać rozpuszczone w letniej wodzie drożdże.
>>>> Wymieszać, wygnieść, utoczyć kulkę, pomiziać oliwą, odstawić, żeby
>>>> spuchła. Rozplaskać na blasze.
>>>> Jeszcze nie wyszło, żeby nie wyszła.
>>>
>>> Z moich prób i błędów wychodzi że drożdże kiepsko(długo) rozpuszczają
>>> się w samej wodzie. A jak się do tej wody doda cukier i trochę mąki to
>>> aż widać jak to buzuje.
>>
>> a próbowałeś z samym cukrem?
>> ciepła woda+cukier+drożdże - idą jak burza.
>> po cholerę mąkę tam sypać?
>
> Cukier też niepotrzebny. Wystarczy by woda była ciepła, też burza będzie.

drożdże żreć cukier lubią. to mi jakoś tylko z podstawówki zostało w
głowie.

--


Najdroższa, ukochana! Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Świętego
Walentego - święta zakochanych. Słowa nie wyrażą, jak bardzo Cię kocham i
ubóstwiam. Ciebie i tylko Ciebie, dlatego, że w moim sercu nie ma miejsca
dla nikogo więcej. Do zobaczenia! Ściskam mocno, całuję.Ta wiadomość
została wygenerowana automatycznie i nie musisz na nią odpowiadać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


484. Data: 2010-03-12 23:21:35

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 13-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1h62md4vrg0lf.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 12-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-03-12 23:32, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>>>> głosikiem ryknęło:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Obydwoje bredzicie ;)
>>>>>>>
>>>>>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>>>>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>>>>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z tego
>>>>>>> ni to płyn ni galareta - wlewamy to do mąki z solą i wyrabiamy
>>>>>>> ciacho. A na sam koniec traktujemy oliwą/olejem i parę razy
>>>>>>> zagniatamy.
>>>>>>
>>>>>> Etam, zupełnie niepotrzebne komplikacje.
>>>>>
>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>
>>>> Najszybciej to: do mąki wlać rozpuszczone w letniej wodzie drożdże.
>>>> Wymieszać, wygnieść, utoczyć kulkę, pomiziać oliwą, odstawić, żeby
>>>> spuchła. Rozplaskać na blasze.
>>>> Jeszcze nie wyszło, żeby nie wyszła.
>>>
>>> Z moich prób i błędów wychodzi że drożdże kiepsko(długo) rozpuszczają
>>> się w samej wodzie. A jak się do tej wody doda cukier i trochę mąki to
>>> aż widać jak to buzuje.
>>
>> a próbowałeś z samym cukrem?
>> ciepła woda+cukier+drożdże - idą jak burza.
>> po cholerę mąkę tam sypać?
>
> Ekonomia, Watsonie: mąka tańsza

to ty byś berbeluchę pił, a nie belvederuchę :)

--

komuś tu psycha klęka, a ja się zaraz dowiem komu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


485. Data: 2010-03-12 23:22:00

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:14kd8nlmkbn79$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 13-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:i6clnvukyh22$.dlg@trenerowa.karma...
>>> Dnia 12-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>> news:1xipyjjzl08vf$.dlg@trenerowa.karma...
>>>>
>>>>>>>>> Owszem, można machnąć dzieciaka będąc gołodupcem, bo jakoś to
>>>>>>>>> będzie
>>>>>>>>> i
>>>>>>>>> pewnie robi tak z 90% społeczeństwa, ale co, uważasz, że tak
>>>>>>>>> lepiej?
>>>>>>>>> W żadnej mojej wypowiedzi nie znajdziesz irracjonalnych założeń,
>>>>>>>>> w odróżnieniu do twoich głupawych wniosków.
>>>>>>>>> ENder
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Masz rację:-)
>>>>>>>
>>>>>>> nie masz racji :)
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Oczywiście, że nie mam racji. Wyszło mi, że jak zwykle Ender ma
>>>>>> rację:-)
>>>>>
>>>>> jak zwykle ci źle wyszło :)
>>>>>
>>>>
>>>> Czyli- jak zwykle, masz rację
>>>> quod erat demonstrandum
>>>
>>> qr, znowu nie masz racji, to jest strasznie męczące! :)
>>>
>>>
>>
>> Noszszszsszzsz qr...przecież cały czas Ci się staram wykazać, że nia mam
>> racji, a Ty dopiero teraz to zauważasz? I czemu Cię to męczy- mnie z tym
>> dobrze?
>
> wiadomo, dobrze takim, co myśleć za dużo nie umio.:)
>



To w takim razie- serdecznie gratuluję, najszczęśliwszemu z ludzi:-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


486. Data: 2010-03-12 23:22:19

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-13 00:20, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>> Dnia 2010-03-13 00:06, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia 12-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2010-03-12 23:32, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>>>>> głosikiem ryknęło:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Obydwoje bredzicie ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>>>>>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>>>>>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z tego
>>>>>>>> ni to płyn ni galareta - wlewamy to do mąki z solą i wyrabiamy
>>>>>>>> ciacho. A na sam koniec traktujemy oliwą/olejem i parę razy zagniatamy.
>>>>>>>
>>>>>>> Etam, zupełnie niepotrzebne komplikacje.
>>>>>>
>>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>>
>>>>> Najszybciej to: do mąki wlać rozpuszczone w letniej wodzie drożdże.
>>>>> Wymieszać, wygnieść, utoczyć kulkę, pomiziać oliwą, odstawić, żeby
>>>>> spuchła. Rozplaskać na blasze.
>>>>> Jeszcze nie wyszło, żeby nie wyszła.
>>>>
>>>> Z moich prób i błędów wychodzi że drożdże kiepsko(długo) rozpuszczają
>>>> się w samej wodzie. A jak się do tej wody doda cukier i trochę mąki to
>>>> aż widać jak to buzuje.
>>>
>>> a próbowałeś z samym cukrem?
>>> ciepła woda+cukier+drożdże - idą jak burza.
>>> po cholerę mąkę tam sypać?
>>
>> Cukier też niepotrzebny. Wystarczy by woda była ciepła, też burza będzie.
>
> drożdże żreć cukier lubią. to mi jakoś tylko z podstawówki zostało w
> głowie.

Moje dzieci też. Dobrze, myślisz, wyrosną?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


487. Data: 2010-03-12 23:22:34

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Dnia 2010-03-13 00:12, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>> Dnia 2010-03-13 00:02, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>>> głosikiem ryknęło:
>>>> medea pisze:
>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>
>>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>>
>>>>> Z tradycją trzeba czasem umieć zerwać. ;)
>>>>
>>>> Tradycja rzecz święta !! ;)
>>>>
>>>>>> Skoro jesteśmy przy cb i pizzy, to mi się jeszcze kojarzy, że zawsze
>>>>>> daję papryczki chili celem ziania ogniem.
>>>>>
>>>>> A ja zawsze dodaję czarne oliwki i słodką paprykę celem pielęgnowania
>>>>> wrodzonej łagodności.
>>>>
>>>> A jak sosik sporządzasz - ten do smarowania ciacha ? Ja koncentrat,
>>>> woda, paczka bazylii i trochę prowasnalskich + sól.
>>>
>>> Prowansalskie do pizzy? Dębski... Ty zboczeńcu!!!
>>
>> czytaj uważnie! prowasnalskie wziął.
>
> Skąd?????!!!!

nie no, tak wszystko tłumaczyć?
z prowasnji


--

z cyklu: Pytania Marianny.
- tata, a ile razy na świecie ja byłam zabawna?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


488. Data: 2010-03-12 23:23:12

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 13-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:14kd8nlmkbn79$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 13-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:i6clnvukyh22$.dlg@trenerowa.karma...
>>>> Dnia 12-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>
>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>>> news:1xipyjjzl08vf$.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>
>>>>>>>>>> Owszem, można machnąć dzieciaka będąc gołodupcem, bo jakoś to
>>>>>>>>>> będzie
>>>>>>>>>> i
>>>>>>>>>> pewnie robi tak z 90% społeczeństwa, ale co, uważasz, że tak
>>>>>>>>>> lepiej?
>>>>>>>>>> W żadnej mojej wypowiedzi nie znajdziesz irracjonalnych założeń,
>>>>>>>>>> w odróżnieniu do twoich głupawych wniosków.
>>>>>>>>>> ENder
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Masz rację:-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> nie masz racji :)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Oczywiście, że nie mam racji. Wyszło mi, że jak zwykle Ender ma
>>>>>>> rację:-)
>>>>>>
>>>>>> jak zwykle ci źle wyszło :)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Czyli- jak zwykle, masz rację
>>>>> quod erat demonstrandum
>>>>
>>>> qr, znowu nie masz racji, to jest strasznie męczące! :)
>>>>
>>>>
>>>
>>> Noszszszsszzsz qr...przecież cały czas Ci się staram wykazać, że nia mam
>>> racji, a Ty dopiero teraz to zauważasz? I czemu Cię to męczy- mnie z tym
>>> dobrze?
>>
>> wiadomo, dobrze takim, co myśleć za dużo nie umio.:)
>>
>
> To w takim razie- serdecznie gratuluję, najszczęśliwszemu z ludzi:-)

a który to? ender?

--

naikoon ruotsalainen lätkäpeluri sinua umpihangessa!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


489. Data: 2010-03-12 23:23:38

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hnei0f$nl2$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-13 00:09, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hneh3f$hmt$10@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2010-03-12 23:54, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:hnegfn$ico$2@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:1dazgprq98v90.sef984aon10i.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Fri, 12 Mar 2010 23:02:36 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>>>>>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>>>>>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z
>>>>>>>> tego ni
>>>>>>>> to płyn ni galareta
>>>>>>>
>>>>>>> Zaczyn, zaczyn.
>>>>>>
>>>>>> A jak ja pisałem o zacierze, to mnie po prostu medea opieprzyła:-(
>>>>>
>>>>> Od razu tam opieprzyła! Flanelcią bez łeb dostałeś i tyla.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Przeczytałem: drożdże, mąka, cukier- i jakiś przepis. To co miałem
>>>> sobie
>>>> pomyśleć? A Ty co- od razu ścierą?
>>>> :-)
>>>
>>> Noooo... jak Ty dajesz do tego swojego Belwedera mąkę, i to kaca nie
>>> daje, to ja muszę skosztować tego cymesa.
>>>
>>> Qra
>>
>> Wiesz, to tańsze od Belvedera, ale naprawdę pożywne:-)
>
> Nie no... napaliłam się na Belwedera, skoro to takie debest. I w dodatku
> jak na białą czystą w kilku smakach występuje. Doprawdyż cymes pierszej
> klasy.
>
> Qra
>


W kilku? Tu mnie masz- ja piłem zawsze czystą, zwyczajną. Nawet nie
wiedziałem, że ma kilka smaków

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


490. Data: 2010-03-12 23:24:02

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Dnia 2010-03-13 00:20, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>> Dnia 2010-03-13 00:06, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia 12-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2010-03-12 23:32, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>>>>>> głosikiem ryknęło:
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Obydwoje bredzicie ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>>>>>>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>>>>>>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z tego
>>>>>>>>> ni to płyn ni galareta - wlewamy to do mąki z solą i wyrabiamy
>>>>>>>>> ciacho. A na sam koniec traktujemy oliwą/olejem i parę razy zagniatamy.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Etam, zupełnie niepotrzebne komplikacje.
>>>>>>>
>>>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>>>
>>>>>> Najszybciej to: do mąki wlać rozpuszczone w letniej wodzie drożdże.
>>>>>> Wymieszać, wygnieść, utoczyć kulkę, pomiziać oliwą, odstawić, żeby
>>>>>> spuchła. Rozplaskać na blasze.
>>>>>> Jeszcze nie wyszło, żeby nie wyszła.
>>>>>
>>>>> Z moich prób i błędów wychodzi że drożdże kiepsko(długo) rozpuszczają
>>>>> się w samej wodzie. A jak się do tej wody doda cukier i trochę mąki to
>>>>> aż widać jak to buzuje.
>>>>
>>>> a próbowałeś z samym cukrem?
>>>> ciepła woda+cukier+drożdże - idą jak burza.
>>>> po cholerę mąkę tam sypać?
>>>
>>> Cukier też niepotrzebny. Wystarczy by woda była ciepła, też burza będzie.
>>
>> drożdże żreć cukier lubią. to mi jakoś tylko z podstawówki zostało w
>> głowie.
>
> Moje dzieci też. Dobrze, myślisz, wyrosną?

koło piekarnika stoją?


--

z cyklu: Pytania Ryszarda.
- a czym nie wolno pompować rowera?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 48 . [ 49 ] . 50 ... 60 ... 100 ... 195


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

SEKS W NIEBIE :o)
(.) Faszym a Natura
KLAMSTWO PRZEDWYBORCZE...
Wyrok.
Re: # siedlisko-śmierdlisko "mundrości" trolla Robakksa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »