Data: 2008-11-02 19:59:51
Temat: Re: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvgnfw6tba84.1y20y0q9vjrvb$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 2 Nov 2008 19:57:27 +0100, Panslavista napisał(a):
>
> > ... robota Fenomen produkcji Zelmera.
> >
> > Miskę z założonymi hakami do wyrabiania ciasta napełniamy
winogronami,
> > ustawiamy prędkość wirowania na 6-kę. Po półminucie wylewamy zawartość
do
> > fermentora. Działania prowadzimy aż do:
> > 1) wyczerpania owoców
> > 2) wypełnienia fermentora.
> >
> > Następnie dosładzamy (o ile jest to konieczne) dodajemy matkę
drożdżową
> > wraz z odżywką oraz odkażamy przecier przy pomocy pirosiarczynu
potasowego.
>
> No to ja już wiem, czemu Ci fermentacja nie bardzo szła onegdaj: tak jak
> podejrzewałam zresztą od razu, zabijasz drożdże pirosiarczynem.
> Pirosiarczyn stosuje się do odkażania moszczu PRZED dodaniem matki
> drożdżowej!!! Po odkażeniu należy moszcz "przewietrzyć" i kiedy jest
> pewność, że SO2 się ulotnił, dodajemy MD :-)
Tamto nie było odkażane przed fermentacją, ale dopiero po tym jak padła - po
odkażaniu ruszyła...
|