Data: 2010-12-29 16:44:02
Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iffl7l$fr1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4d199a79$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wtopić pieniądze na przyszłość?
>> Przykładowo np powinienem kupić komputer większy niż potrzebuję na
>> przyszłość płacąc za niego 2x drożej, bo podrożeją?
>
> To tak jak byś myślał o komputerze w przyszłości, a postanowił, że
> wykończysz dom bez instalacji elektrycznej, bo narazie możesz mieszkać
> przy kaganku :)
Przyszłościowe myślenie to coś innego niż ponoszenie kosztów na wszelkie
nawet najmniej prawdopodobne sytuacje.
>> Mylisz się. Ja ciągle mogę podjąć decyzję.
>> Ci co utopili pieniądze w solarach już je wydali bezpowrotnie. Teraz
>> pozostaje im tylko racjonalizacja i niepotrzebne ogrzewanie basenu.
>
> Podjąć decyzję i owszem, ale koszty wykonania tej instalacji teraz będą o
> wiele wyższe.
> A wystarczyło tylko pociągnąć rury do kolektora oraz puścić kabel do
> czujnika temperatury. Teraz, żeby to położyć będziesz musiał pruć
> wykończone ściany w kotłowni, być może w pokojach. Jeżeli nawet pojawią
> się kolektory za darmo to i tak Ci się nie będą opłacały w tej sytuacji,
> bo koszt remontu zwiazany z poprowadzeniem instalacji będzie wyższy od
> obecnego kosztu solarów.
Jestem przed remontem instalacji wodkan. I te rury pociągnę. Albo
przynajmniej zrobię przelotki lub miejsce w kanale instalacyjnym. :-)
Jak byś jeszcze powiedział konkretnie. Solary na dachu płaskim. Trzy stropy
niżej zbiornik ciepłej wody. Jakie rury i jaki przewód mają iść na dach?
Dwie 20mm do gorącej wody i skrętka komputerowa?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|