Data: 2005-05-18 09:32:04
Temat: Re: Nietuzinowy pomys? na grilla [pytanko]
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 18 May 2005 11:24:43 +0200, Krystyna Chiger
<k...@p...pl> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>>
>> Nasi przyjaciele kupili kociolek zelwiny - szybkowar, wyglada
>> troche jak jakies kosmplikowane narzedzie tortur, wsadzili w to
>> wartswy jarzyn i boczku wedzonego, praktycznie bez wody i
>> praktycznei bez soli - mnie najbardziej smakowaly buraczki i
>> kawalki kartofli, jak do nich boczek przywarl ;))) szybko sie
>> robi przez to szybkowarzenie, ale dlugo trzeba rozgrzewac, az ten
>> guziczek szybkowarowy wyskoczy...ale warte zachodu!
>
>Takie cos robilismy w zakreconym szczelnie kociolku zeliwnym wrzuconym w
>ognisko albo w kominek. Regionalnie nazywa sie prazonka.
No tak, tak, ale to jest nowoczesna wersja, zabiera
(teoretycznie) mniej czasu czyli mozna nie umrzec z glodu
czekajac na jedzenie ;PPP
Mnie jedzenie barbecue z niewaidomych powodow zabiera wiecej
czasu niz regulamin przewiduje, goscie wtedy pozeraja caly chleb
i wypoijaja cale piwo i inne napoje wyskokowe
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|