Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: "Marta" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Niezależnoś
Date: Thu, 21 Nov 2002 11:43:52 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <aridc9$rbt$1@news.tpi.pl>
References: <arib0d$2m4p$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: proxy.energetyka.elblag.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1037875401 28029 212.244.120.251 (21 Nov 2002 10:43:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Nov 2002 10:43:21 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Niezależnoś
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:25543
Ukryj nagłówki
Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
> Z grubsza biorąc towarzystwo podzieliło sie na dwie frakcje. Jedna (do
> której i ja należę, a takze np. bywająca tu Jola Pers) była zdania ze
> każdy z partnerów powinien być materialnie niezalezny od drugiego, a
> przynajmniej powinien do tego dążyć.
> Frakcja druga umownie zwana "qrami domowymi" twierdziła ze im
> materialna niezależność nie jest do szczęścia potrzebna.
To ja chyba trochę inaczej odebrałam tą dyskusję.
IMO obie frakcje opowiadały się za niezależnością, bo osoba nie generująca
dochodu mając nieograniczony dostęp do wspólnych pieniędzy jest niezależna
finansowo . O zależności można mówić dopiero wtedy, kiedy jedna ze stron
"trzyma łapę" na - było, nie było - wspólnej kasie i wydziela drugiej osobie
pewne kwoty wg. własnego widzimisię. Znam takie dwa przypadki w realu (w tym
jeden taki, że dwie osoby zarabiają, ale tylko jedna ma dostęp do konta),
natomiast na grupie dzieciowej przypadków zależności nie zauważyłam - może
niedokładnie czytałam. ;-)
Wszystkie wypowiadające się dziewczyny z grupy "qr domowych" były IMO w
pełni niezależne finansowo pomimo nie prowadzenia działalności zarobkowej.
Rozbieżność pojawiła się w momencie stwierdzenia (chyba nawet Twojego) o
poczuciu większego przyzwolenia na swobodne dysponowanie pieniędzmi
zarobionymi osobiście niż tymi zarobionymi przez partnera, mimo, że w obu
przypadkach cała kasa jest wg. prawa wspólna.
Ja bym to nazwała poczuciem "odrębności finansowej" partnerów - swoją drogą
też tak mam, ale wydaje mi się, że jest to możliwe do zrealizowania tylko w
związkach o podobnych dochodach u obu stron.
Marta
|