Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Niezależność

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niezależność

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 285


« poprzedni wątek następny wątek »

231. Data: 2002-12-09 15:00:41

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> napisał(a):

>
>
> Jolanta Pers wrote:
>
>
> > Ogólnie spędzanie pół dnia przy garach uważam za czas
> > zmarnowany, bez względu na efekt.
>
> To co powiesz o zawodowych kucharzach? ;)
> Poza tym z punktu widzenia konsumenta- nie jest zmarnowany hehe
> :))))))))

Im się za to płaci. Podobnie, jak prostytutkom płaci się za seks.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


232. Data: 2002-12-09 15:02:35

Temat: Re: Zmywarka byłoNiezale|no[
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> napisał(a):

>
>
> "Z.Boczek" wrote:
>
>
> > Nie+przymiotniki piszemy razem, o ile pamietam: niejasna,
> > niesprecyzowane...
>
> 'niewykonana' - imieslow przymiotnikowy.
> Poza tym masz racje - tez mi sie wydaje, ze mozna to pisac razem.

Nie można. Trzeba. Reforma była.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


233. Data: 2002-12-09 15:49:31

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Jolanta Pers wrote:

> > To co powiesz o zawodowych kucharzach? ;)

> Im się za to płaci. Podobnie, jak prostytutkom płaci się za seks.

Intrygujace porównanie.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


234. Data: 2002-12-10 08:29:48

Temat: Re: Zmywarka byłoNiezale|no[
Od: "Aga B." <a...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:at2bab$jlg$1@news.gazeta.pl...
> > 'niewykonana' - imieslow przymiotnikowy.
> > Poza tym masz racje - tez mi sie wydaje, ze mozna to pisac razem.
>
> Nie można. Trzeba. Reforma była.

Była. Można pisać razem, ale jak ktoś jest przywiązany do starych zasad,
może nadal pisać oddzielnie, nie ma przymusu.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka - polonistka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


235. Data: 2002-12-10 08:52:02

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> napisał(a):

>
>
> Jolanta Pers wrote:
>
> > > To co powiesz o zawodowych kucharzach? ;)
>
> > Im się za to płaci. Podobnie, jak prostytutkom płaci się za seks.
>
> Intrygujace porównanie.

Mam nadzieję, że wystarczające, by zwrócić czyjąś (np. Twoją) uwagę na fakt,
że często robienie tych samych rzeczy za darmo i za pieniądze to zupełnie
inna bajka.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


236. Data: 2002-12-10 08:55:31

Temat: Re: Zmywarka byłoNiezale|no[
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aga B. <a...@t...com.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:at2bab$jlg$1@news.gazeta.pl...
> > > 'niewykonana' - imieslow przymiotnikowy.
> > > Poza tym masz racje - tez mi sie wydaje, ze mozna to pisac razem.
> >
> > Nie można. Trzeba. Reforma była.
>
> Była. Można pisać razem, ale jak ktoś jest przywiązany do starych zasad,
> może nadal pisać oddzielnie, nie ma przymusu.

Dream on. Każda korekta to wycina - niepisana zmowa. Mimo bezsensu nowych
zasad, już się przyzwyczaiła, żeby nie dodawać ludziom pracy.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


237. Data: 2002-12-10 09:33:06

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Jolanta Pers wrote:

> Mam nadzieję, że wystarczające, by zwrócić czyjąś (np. Twoją) uwagę na fakt,
> że często robienie tych samych rzeczy za darmo i za pieniądze to zupełnie
> inna bajka.

Ach rozumiem. Skoro to tak bez znaczenia jak widziany jest jakis zawód,
zeby go stawiac w jednym rzedzie z prostytucja to dolacze do Twojego
rankingu jeszcze i tlumaczy, informatyków... ;) Oczywiscie w tym samym
celu- tej innej bajki...
pzdr
agi
PS wracajac do pierwotnej rozmowy- dla kucharza z powolania spedzanie
ilus godzin cudujac nad jakas potrawa to pasja- wiec raczej nie jest to
czas zmarnowany. Szczególnie, gdy laczy swoja pasje z wykonywanym
zawodem. Przypominam, ze ktos moze miec inne priorytety niz Ty i nie
jest to powód aby deprecjonowac czyjs zawód poprzez takie niezbyt
ciekawe porównania. Nawet gdy jest to tak w Twoich oczach pogardzana
chyba kuchnia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


238. Data: 2002-12-10 10:35:44

Temat: Re: Zmywarka byłoNiezale|no[
Od: "Marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl>

> > Była. Można pisać razem, ale jak ktoś jest przywiązany do starych zasad,
> > może nadal pisać oddzielnie, nie ma przymusu.

> Dream on. Każda korekta to wycina - niepisana zmowa. Mimo bezsensu nowych
> zasad, już się przyzwyczaiła, żeby nie dodawać ludziom pracy.

Choroba, z zasadami pisowni nie miałam do czynienia od czasów szkoły
średniej - widać przegapiłam tą reformę :-(
Kiedy to konkretnie zmieniono, i jakie jeszcze "nowinki" przy okazji się
pojawiły? Szczerze mówiąc w nowo wydanych książkach spotykam jakieś "dziwne"
formy gramatyczne i zaczynam głupieć (np. "drzwi się otwarły" - jakoś
głęboko siedzi we mnie przekonanie, że prawidłowo powinno być "otworzyły").
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


239. Data: 2002-12-10 10:40:59

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> napisał(a):

>
>
> Jolanta Pers wrote:
>
> > Mam nadzieję, że wystarczające, by zwrócić czyjąś (np. Twoją) uwagę na
fakt,
> > że często robienie tych samych rzeczy za darmo i za pieniądze to zupełnie
> > inna bajka.
>
> Ach rozumiem. Skoro to tak bez znaczenia jak widziany jest jakis zawód,
> zeby go stawiac w jednym rzedzie z prostytucja to dolacze do Twojego
> rankingu jeszcze i tlumaczy, informatyków... ;) Oczywiscie w tym samym
> celu- tej innej bajki...

A masz coś do prostytutek? Bardzo ciężko i uczciwie pracujące kobiety.
Zwłaszcza teraz, przy mrozie -15C.

> PS wracajac do pierwotnej rozmowy- dla kucharza z powolania spedzanie
> ilus godzin cudujac nad jakas potrawa to pasja- wiec raczej nie jest to
> czas zmarnowany. Szczególnie, gdy laczy swoja pasje z wykonywanym
> zawodem.

Przepraszam, ale to nie ja wywlokłam zawód kucharza zestawiony z kucharzeniem
w domu. To dwie różne sprawy.

> Przypominam, ze ktos moze miec inne priorytety niz Ty i nie
> jest to powód aby deprecjonowac czyjs zawód poprzez takie niezbyt
> ciekawe porównania.

A ja mogę sobie te priorytety oceniać, podobnie, jak ktoś może oceniać moje.

> Nawet gdy jest to tak w Twoich oczach pogardzana
> chyba kuchnia.

Nie pogardzana, po prostu człowiek musi coś jeść i fajnie byłoby, żeby jadł
smacznie i zdrowo. Żeby tak było, nie trzeba spędzać nad tym połowy dnia,
naprawdę, o czym codziennie się przekonuję. Po prostu nie robię z tego
wielkiego halo, tak jak nie robię wielkiego halo ze sprzątania, prania i
mycia się - trzeba, to się robi, ale minimalnym nakładem czasu, sił i
środków, bo nietrwałość efektu jest dla mnie wystarczającym powodem, żeby
jednak poświęcać więcej czasu na rzeczy bardziej pożyteczne i trwalsze.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


240. Data: 2002-12-10 10:59:09

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers wrote:

> Przepraszam, ale to nie ja wywlokłam zawód kucharza zestawiony z kucharzeniem
> w domu. To dwie różne sprawy.

Dlaczego rózne? Podalas cytuje: "Ogólnie spędzanie pół dnia przy garach
uważam za czas zmarnowany, bez względu na efekt."
Jest tu gdzies o wylacznie kucharzeniu w domu?? Ja tylko zapytalam- czy
wobec tego zmarnowany równiez w przypadku osób, którym sie za to placi?
Zwlaszcza, ze kucharz jest akurat o tyle specyficznym zawodem, ze
wykonywanie go raczej laczy sie z pasja, hobby, rzeczywistym
zainteresowaniem.
Nadal nie wydaje mi sie, aby zestawienie go w równej linii z prostytucja
bylo takim szczesliwym porównaniem.
No chyba, ze dla Ciebie takie zestawienia sa na porzadku dziennym ->
wtedy ok; tyle, ze dostosowuje sie do podanej przez Ciebie konwencji i
podtrzymuje-> informatyk, tlumacz etc... :))

> A ja mogę sobie te priorytety oceniać, podobnie, jak ktoś może oceniać moje.

Oczywiscie. Tylko powiedz mi po jaka anielke zestawilas kucharzenie
akurat z prostytucja? Intryguje mnie w tym momencie Twój tok myslenia i
ciekawa jestem pobudek. Zwyczajnie- bo IMHO nie jest to normalne i
naturalnie narzucajace sie zestawienie.

> Nie pogardzana, po prostu człowiek musi coś jeść i fajnie byłoby, żeby jadł
> smacznie i zdrowo. Żeby tak było, nie trzeba spędzać nad tym połowy dnia,
> naprawdę, o czym codziennie się przekonuję. Po prostu nie robię z tego
> wielkiego halo, tak jak nie robię wielkiego halo ze sprzątania, prania i
> mycia się - trzeba, to się robi, ale minimalnym nakładem czasu, sił i
> środków, bo nietrwałość efektu jest dla mnie wystarczającym powodem, żeby
> jednak poświęcać więcej czasu na rzeczy bardziej pożyteczne i trwalsze.

Oczywiscie. A czy trafia do Ciebie w tym momencie, ze sa ludzie, dla
których jest to wielkie halo i maja do tego prawo? Bo maja takie hobby,
pasje, zainteresowanie? Dla których to kucharzenie mimo, ze tak
nietrwale moze byc sztuka przez duze _s_? I w tym momencie porównanie go
z prostutucja jest dosc obrazliwe w brzmieniu. Zwyczajnie. Pomimo, ze
_dla Ciebie_ to zajecie jest tylko jednym z wielu, tak jak mycie,
sprzatanie, etc.
Nie rób drugiemu... czyli z polskiego na nasze- nie narzucaj
uwlaczajacego brzmienia temu co ktos lubi mimo, ze dla Ciebie nie ma to
sensu.

pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 29


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

brat dłużnik
Andrzejki
jak powitać żone ?
stały repertuar awantur
LEGAL CABLE DESCRAMBLER mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmm 3636 [14/2]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »