Data: 2012-03-06 02:44:09
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/
Od: Animka <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-03-04 21:43, Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
>> pyłu, znowu sie popsuje.
>> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
>> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
>> kilka razy.
Mnie zepsuli jak wiercili otwory do kablówki. Żałuję, że im dałam prawie
nowy Zelmer, Powinni jakiś roboczy ze sobą przynieść. Wymienilam silnik,
ale jakiś słaby. Trzeba było kupić nowy. Kupiłam Philipsa i mogę nim
nawet w środku nocy odkurzać. Zero szumu-samo powietrze. Tamtem Zelmer
to tak ryczał, że aż się ludzie zlecieli jak wycieraczkę odkurzałam.
>
> Na wykładzinie nic nie pościerasz, trzeba z odkurzaczem walczyć.
> Odkurzenie miotłą na szufelkę, a potem mocna szczotka na kiju na mokro
> przed odkurzaniem nic nie pomogła. Załatwiłam odkurzacz ;(
> Niech szlag trafi remonty!!!
> Jeden padł przed remontem a drugi dzięki remontowi.
> Jakby mało było wydatków związanych z tą całą zabawą.
Chyba czas
> zainwestować w odkurzacz piorący.
Szkoda chyba na to pieniędzy. Przemacza dywany i potem one brzydkie się
robią.
Najlepiej prać gąbką i zmieniać wodę z proszkiem do prania.
--
animka
|