Data: 2007-10-07 18:59:07
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Smok Eustachy pisze:
> Nie brać koni trojańskich, czyli rzeczy, które mają poróżnić z mężem.
Jak widać nie poróżniły. Nie rozumiem skad takie założenie.
> > > Rozwiązanie "mogę CI zafundować wycieczkę,
>>> niestety nie stać mnie na wycieczkę dla WAS, zastanówcie się nad tym
>>> razem" uważam za całkowicie wystarczające.
>>
>> A ja nie do końca, ale to moja opinia :-)
> Guzik nie stac. Nie chce i juz.
Sorry, ale tego typu opinia jest kretyńska. Nie masz zielonego pojęcia
na co mojego staruszka stać a na co nie. Natomiast ja mam i to całkiem
niezłe.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|