Data: 2006-12-25 15:01:20
Temat: Re: No i co jedliscie dziś, kochani?
Od: "ikselka" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea napisał(a):
> Może w tym roku będę pierwsza :-).
>
> Jak wieczerzaliscie, co jedliście?
Ponieważ przed samymi świętami zmorzyła mnie bardzo złośliwa
infekcja z gorączką, po nakoksowaniu się antybiotykiem zdołałam
nagotować na Wigilię , co następuje:
łosoś w occie balsamicznym z oliwą, avocado i pomidorami
śledź w oleju z rydzami i cebulą
śledź z cebulą w oleju - tradycyjny
szczupak w galarecie
barszczyk z pasztecikami z ciasta półfrancuskiego śmietanowego z
nadzieniem z borowików
karp smażony saute z pieczywem
pierogi z kapustą i grzybami
kompot z owoców suszonych - bardzo esencjonalny
piernik z miodem a'la keks
makowiec drożdżowy
miodownik
nugat orzechowy i migdałowy
"tureckie" słodkości - mojego wyrobu
o wszelkich sałatkach, marynatach, owocach, napojach innego typu,
słodyczach kupnych, orzechach wszelkiego autoramentu nie wspominając,
przy czym jeśli chodzi o ww. rydze i borowiki - te tylko z własnego
lasu, osobiście nazbierane.
Dzisiaj doszedł do tego pasztet z cielęciny, boczuś pieczony
paprykowany naczosnkowany srodze, pieczeń na zimno. Kupnych wędlin
żadnych. Na obiad flaczki, kaczka z jabłkami, sałatka z selera z
jabłkiem i orzechami. Deser - ciasta jak poprzednio plus sorbet z
własnych truskawek z bitą śmietaną. Wszystkim się bardzo
podobało, a najbardziej malarzowi ;-)
|