Data: 2006-12-28 17:05:40
Temat: Re: No i co jedliscie dziś, kochani?
Od: Als <1...@1...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 27 Dec 2006 08:55:54 -0800, ikselka napisał(a):
> Als napisał(a):
>> Tak, to jest dokładnie zupa z konopi i jest to Górny Śląsk...
> Czy mogę prosić o przepis? - mam pół kilo nasion konopi
Musisz mieć wywar z włoszczyzny (bezmięsny), do wywaru wrzucasz dużo cebuli
pokrojonej w krążki (może być surowa, może być podsmażona).
Konopie zalewasz wodą i gotujesz, następnie odlewasz wodę, a konopie
gnieciesz tłuczkiem z płaską końcówką (tak, aby popękały). Po kilku
minutach gniecenia zlewasz wyciśnięty sok przez sitko do oddzielnego
naczyna, konopie z sitka wrzucasz z powrotem do garnka, dodajesz trochę
gorącej wody i znowu gotujesz, gnieciesz, odlewasz itd. cały cykl kilka
razy. Po zakończeniu wlewasz cały wyciśnięty sok do wywaru z cebulą,
doprawiasz (chociaż tu też są dwie szkoły - teściowa robi prawie zupełnie
bez soli) i dodajesz masło.
Przepis jest taki "mniej więcej" bo ja jestem zatrudniony tylko przy etapie
wygniatania - to jest niestety dosyć pracochłonne i wymaga trochę krzepy (w
mojej rodzinie to typowo męskie zajęcie w wigilię...)
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
[Humor zeszytów] Maćko usłyszał tętent kopyt i zobaczył Jagienkę
wybiegającą z lasu.
|