Data: 2012-09-23 15:22:24
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha wrote:
> W dniu 2012-09-21 11:03, krys pisze:
>
>>> Ja tam sobie sama robię, taki ślunski. Z tego, co zapomnę w lodówce ;)))
>>
>> Daj przepis, please! Mój TŻ smaki dzieciństwa wspomina, sam próbował
>> robić metodą prób i błędów, ale nie daje rady.
>
> Serek biały nie pierwszej świeżości, taki lekko skwaśniały rozgniatam
> widelcem w miseczce, kładę na deseczce (którą mam specjalnie do
> odgrzewania rano chleba zamocowaną na kaloryferze), lekko solę i
> przykrywam talerzykiem. Kiedy już konsystencja zrobi się bardziej
> hmmm... ruchliwa ;) a zapach lekko zabójczy, wybieram toto na patelnię,
> dodaję kminku i podsmażam.
No to podobne eksperymenta miały miejsce, ino psucie serka było wspomagane
sodą. Ale podobno jednak nie to. Muszę zapodać Twój sposób.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|