Data: 2005-12-08 17:34:02
Temat: Re: Normalnie czyli jak?
Od: Daga <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
M S pisze w news:dn9q0f$45f$1@inews.gazeta.pl
> Chodzi o to, żeby miała kiedyś miejsce sytuacja typu np.: "facet na wózku
> gra w filmie rolę adwokata, który cośtam..."
> a nie "facet gra w filmie rolę adwokata na wózku, który cośtam..."
> Różnica niewielka, ale znacząca :-))
Dokładnie o to mi chodzi. No bo co to znaczy, że ON są "tematem"?
A czy pełnosprawni są "tematem"? Czy robi się programy dla
"pełnosprawnych"? Programy, w których nacisk położony jest na
pełnosprawność?
To ja jeszcze powiem, że podoba mi się rola Łukasza Jakmutam w
"Samym życiu" - on tam gra ON żyjącego normalnie, mającego
normalne problemy osobiste, uczuciowe, życiowe, pracowe itd. Jak
każdy. Czasami trzeba mu pomóc, czasami on komuś pomaga. I fajnie.
NORMALNIE. ;)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
|