Data: 2006-03-31 18:36:25
Temat: Re: Normalnie mam fefry...
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 31 Mar 2006 11:21:35 +0200, Agnieszka <a...@z...pl> wrote:
>>> Dzieciom kradziono pieni?dze i zegarki a nie komórki, bo komórek nie
>>> by?o.
>>
>> No to mamy inne doswiadczenia.
>> Znalas w swojej klasie dziecko, ktoremu rowiesnicy ukradli zegarek?
>> W klasie mojej corki od poczatku tego roku juz 4 osobom ukradziono
>> komorki (w szkole i poza ni?).
>
> Mi w podstawówce zgin??a z szatni kurtka i 2x worek z butami. Ile
> kieszonkowego przepad?o, bo zosta?o w kieszeni kurtki, to nie chc? nawet
> pami?taae. Kiedy? zgin?? mi z plecaka nowy portfelik z pieni?dzmi, kilka
> miesi?cy pó 1/4 niej zobaczy?am go u jednej z kole?anek z klasy...
> R?kawiczki,
> czapki i szaliki gin??y masowo. Gin??y ró?ne rzeczy, drobne i wi?ksze. W
Nie żebym cokolwiek idealizował, ale słowo daję - chodziłem do podstawówki
w siedemdziesiątych (zacząłem w sześdziesiątych) i nie pamiętam żeby to
był problem. Jak kiedys komuś zginęło kilka złotcyh to była afera na całą
szkołę i okolicę, bo to była tak niezwyczajna nadzwyczajna sytuacja.
Nie mówię, że się takie sytuacje nie zdarzały, ale nie ma porównania z
tym, co się dzieje teraz. Nie ta skala.
Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2
|