Data: 2016-03-02 23:13:17
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 1 Mar 2016 19:04:19 -0600, Pszemol napisał(a):
> "XL" <n...@g...com> wrote in message
> news:4e3a8ccd-3d6c-4ee4-a7b0-576c5909365d@googlegrou
ps.com...
>> W dniu wtorek, 1 marca 2016 18:38:18 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>>> "XL" <n...@g...com> wrote in message
>>> news:21322a4c-e17f-4e7b-95ba-3420294c47a9@googlegrou
ps.com...
>>> > W dniu wtorek, 1 marca 2016 13:38:24 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>>> >> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> >> news:ni7m19est6bj.9c444blwo187.dlg@40tude.net...
>>> >> > Wystarczy kamienna, polska. Kupuję kłodawską, "do przetworów", bez
>>> >> > antyzbrylacza, w zielonych torebkach. Do solniczek - przesiewam
>>> >> > przez
>>> >> > drobne sitko, żeby mieć najdrobniejszą granulację. Czasem kupię i
>>> >> > warzonkę,
>>> >> > niejodowaną, gdy mi zależy, żeby na dnie garnka czy talerzy
>>> >> > (gościom)
>>> >> > nie zgrzytało podczas mieszania zupy 3-)
>>> >>
>>> >> Co złego w jodowanej widzisz?
>>> >
>>> > Nie życzę sobie, aby mnie (oraz gości bez ich wiedzy) na wyrost
>>> > jodowano.
>>>
>>> Z tego co czytałem ludzie przeważnie mają niedomiar jodu w organizmie.
>>> Obawy nie ma.
>>
>> Ale miewają uczulenie na jod lub zażywają suplementy
>> i nie życzą sobie dodatkowego niezamówionego suplementowania.
>
> E tam, histeria :-)
>
>> To takie trudne do zrozumienia?
>
> Bardzo łatwe :-)
>
>>> > No i - do przetworów się nie nadaje.
>>>
>>> Sól tania...
>>> Do przetworów można mieć jedną, do solenia zupy drugą.
>>
>> Mam JEDNĄ - zdrową, polską, kamienną.
>> Kupuję w Makro całe zgrzewki, jeśli już.
>
> Ale kogo to interesuje?
No jak widać tego, kto "do przetworów może mieć jedną, do solenia zupy
drugą."
>
>> Nie będę dwóch osobnych zgrzewek soli trzymała w spiżarni, mam inne
>> priorytety.
>> No i - nie joduję, bo sobie nie życzę. Chyba proste?
>
> Wszystko jest proste jak metr sznurka w kieszeni.
Dla mnie jak najbardziej - więc nie kupuję dodatkowego jodu (w soli). Jak
widać od jakiegoś czasu bez problemu i wszędzie można znowu kupić sól
NIEjodowaną, więc nie sądzę, że moje zboczenie jest jednostkowe, skoro
handlowcy i producenci gremialnie biorą je pod uwagę :->
Nie kupuję też wielu rzeczy, które mi nie pasują. Twoje zdziwienie jest
śmieszne :-)
|