Użytkownik "qd" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0dc1.00000706.43414f12@newsgate.onet.pl...

widac ze w koncu zaczeli kozystac z lowisk na morzach polnocnych, morza
srodziemnego i wybrzezy hiszpanskich oraz brazylijskich.

>W sklepie rybnym stanelam zdumiona:
> anioł morski

rybka smaczna ... dostepna juz od dluzszego czasu w nabrzeznych sklepikach w
Angli i Francji (wlasciwie to zawsze byla tam dostepna).

> marlin

tego to tylko raz we wloszech jadlem zaraz po zlowieniu przez znajomego tak
z 2-3 lata temu... taka hmmm podobny w smaku do szczupaka jednak bardziej
soczysty

> raja

to jest tak samo smaczne jak Manty ... jednak manty sa pod ochrona a to
nie... w smaku podobne do naszej fladry tylko ze wiecej tresci miesnej jest
:)

> poskarp

takze plastugowate. ale nie jadlem tylko widzialem

> kulbin

w smaku jak dorsz

> żabnica

co smieszne na zachodze zwane angelfish, zamieszkuje od morza Barentsa az po
Srodziemnomorskie...
w smaku wg mnie nijakie.

> hakonos

ta zamieszkuje wybrzeza polwyspu iberyjskiego. smaczne biale miesko jak
leszcza.

> kastanieta

rybka z wschodnich wybrzerzy ameryki poludniowej. ale jak smakuje niewiem.

> tilapia

chyba jedyna slodkowodna z tego zestawienia. prosto z afryki Nowej Gwinei...
smakuje jak karpik.


> piotrosz

ta jest smaczna... ale jadlem ja tylko w hiszpani.

>
> to tylko te pozycje, ktore widzialam po raz pierwszy w zyciu.

Polska jakos tak dziwnie ma ze niby przy morzu jestesmy a ryb u nas jak na
lekarstwo, no poza makrela i sledziami. A wystarczy skoczyc do Angli albo
Francji na wybrzerza i poprostu raj niesamowity raj.

> Cos guglac probowalam, ale trafialam jedynie na opisy gatunkowe. A co z
> walorami
> kulinarnymi?

Raczej nie kupowalem na wojazach ryb w stanie surowym wiec moge tylko po
przygotowaniu powiedziec.

> qd rybolubna