Data: 2000-11-10 17:22:59
Temat: Re: Nowotwory żywią glukozą
Od: c...@p...wp.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <OgHO5.10681$dU2.1678885@news1.rdc1.mb.home.com>,
"Pyzol" <p...@h...com> wrote:
>
> Nie jem bananow!!!!!!!!!!!!
>
> Kurza morda, teraz owoce niezdrowe. I co jeszcze???????????????
>
> Pytasz o tluszcz? Pije b. duzo mleka i kwasnej smietany ( uwielbiam taka na
> pomidorach). Kocham halibuta i wegorza. NIE jadam margaryn, tylko maslo.
>
> Ale tofu nie bede jadla, za chinskiego boga nie bede! ( to tutejsze
> diatetyczne remedium na wszystko, od raka do AIDSa:)
>
> Serio: chodzi mi o dystans wobec statystyk, a nawet wobec badan. Co jakis
> czas i tak naukowcy odwracaja wszystko do gory nogami. Publikowanie
> "ostrzezen" w/w typu co powoduje raka - jest niepowazne. Nikt nie wie co
> powoduje, zas artykuly takie rozwijaja poczucie winy u juz chorych ludzi.
> Jest ono im najmniej potrzebne w procesie wychodzenia - z choroby i
> zwiazanego z nia dolka.
>
> Kaska
Nie ma danych na to jakie skladniki diety powoduja raka. Wiadomo jedynie,
ze duza ilosc kancerogenow moze byc przyczyna zwiekszonej
zachorowalnosci. Sa znane konkretne substancje chemiczne, ktore powoduja
indukcje namnazania komorek nowotworowych, wykorzystuje sie je zreszta w
badaniach modelowych. Potrzeba bylo wielu lat badan i KONKRETNYCH dowodow
aby wykazac, ze palenie tytoniu jest rakotoworcze. Sama styatystyka tu
nie wystarcza, statystyka wiaze jedynie zwiekszona zachorowalnosc z
konkretnym modelem odzywiania i zycia w ogole. Tak samo nie ma zadnych
dowodow na to, ze jakas konkretna dieta moze zapobiec powstaniu raka. To
tez tylko dane statystyczne i do powiazan przyczynowo-skutkowych jeszcze
bardzo daleko. Dzieki nim jednak wiemy, ktore skaladniki naszego
pozywienia sa bardziej korzystne dla zdrowia, a ktore mniej. Jednak proby
udawadniania bezposrednich zwiazkow z chorobami nowotworowymi lub ich
brakiem sa duzym naduzyciem.
pozdrowienia
Cien
Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.
|