Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O WSZYSTKIM - 1,2,3,4 Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "spit" <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4
Date: Thu, 10 Nov 2011 01:12:00 +0100
Organization: X-No-Archive: Yes
Lines: 247
Message-ID: <j9f4sd$i5u$1@inews.gazeta.pl>
References: <a...@l...googlegroups.com>
<8...@v...googlegroups.com>
<j8rm1h$qgp$1@inews.gazeta.pl>
<d...@g...googlegroups.com>
<j972df$fr2$1@inews.gazeta.pl>
<4...@o...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: zew3.spitnet.eu
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1320883917 18622 212.59.226.3 (10 Nov 2011 00:11:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Nov 2011 00:11:57 +0000 (UTC)
Importance: Normal
In-Reply-To: <4...@o...googlegroups.com>
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V15.4.3538.513
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 15.4.3538.513
X-User: spitek1
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:212547 pl.sci.psychologia:613011
Ukryj nagłówki

Użytkownik "AW" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:49401848-d23c-4639-be4d-d71718d04a09@o9
g2000vbc.googlegroups.com...
>
>>>Tak, racja! Nieskończoność w wymiarze obiektywnym to nic więcej jak
>>>domniemanie.
>>
>
>Wymiar obiektywny to realne byty poza świadomością, a więc przedmioty
>niezależne od podmiotu, prawdy stanowiące desygnaty poznania.
>
>zaś
>
>Wymiar subiektywny to wrażenia w świadomości, a więc aspekty podmiotu
>bez obiektywnych desygnatów.

Wymiar obiektywny poza świadomością musisz świadomie założyć ,a więc
podstawowym założeniem musi być świadomość,
ale ty idziesz dalej i masz od razu dwa podstawowe założenia: 'świadomość
określa byt'(wymiar subiektywny) i 'byt określa świadomość'(wymiar
obiektywny),
a łącznikiem tak skonstruowanego uniwersum mają być doznania świadome?

Ile założeń można jeszcze do tego dołożyć ,ale takich ,żeby nie miały
możliwości zburzenia tego układu poznania?
Nieskończoność wszechświata,...,Bóg,anioły i cała świta,Szatan,Niebo
Piekło,....?

Jak świadomy ciebie jest podczas kontaktu z tobą obiektywny
słoń,mucha,pchła,bakteria,wirus,słońce,galaktyka ,tego się nie dowiesz?
Ile "kilo zdrowego mózgu" trzeba mieć by być świadomym ,albo czy istnieją
alternatywne formy nośnika świadomości ,tego też nie możesz się dowiedzieć?
Dlaczego ,więc nie założyć że gwiazdy i galaktyki są świadome i są rodzajem
bóstw,a najstarsze drzewa pamiętają czasy przed Chrystusem?

>
>
>Są jeszcze wtórnie powstałe implikacje, które gawiedź bezkrytycznie
>przyswaja jako główne znaczenia. Według nich, obiektywizm to
>bezstronność i rzeczowość, zaś subiektywizm to bezkrytyczne podejście,
>bezpodstawna tendencyjność, brak poznawczego zrównoważenia, wyraz
>indywidualnych upodobań, iluzje, wymysły, itp.
>
>
>A teraz moje na ten temat zdanie:
>
>Aby nie popaść w językowe nieporozumienie należy trzymać się
>pierwotnych znaczeń, nie wtórnych skojarzeń. A więc, zaczynamy od
>pierwotnych definicji:
>
>Obiektywność to byt poza świadomością, zaś subiektywność to byt w
>świadomości. Prosta rzecz, kropka.

:)

>
>Jeśli teraz głęboko rzecz przemyślisz, być może pojmiesz, że
>rzeczywistością bezpośrednią, czyli niezaprzeczalną i absolutną, są
>TYLKO własne doznania świadome, a wiec subiektywizm.

Tylko są w wymiarze subiektywnym,a w wymiarze obiektywnym nie mają formy
energetycznej?
Mi to przypomina selektor w aksjomacie wyboru,którego i tak do końca nie
kumam. :)

>
>Co więcej, wymiar obiektywny, bez względu na jego domniemane źródła,
>dociera do ciebie wyłącznie poprzez zmysłowe doznania i przejawia Ci
>się jako zbiór pojęć w umyśle. Stanowi więc pewną swoistą kategorię
>świadomości.

:)

>
>Absolutnie wszystko przejawia się nam poprzez świadomość - włącznie z
>tzw. bytami obiektywnymi. Skoro zaś byty obiektywne mają być z
>definicji poza świadomością, wobec tego muszą nam być zupełnie
>niedostępne.

...i dopóki sobie nawzajem nie przeczą to na podstawie doznań można
konstruować je w nieskończoność,
którą skończona świadomość sobie na wstępie założyła,ale jej ogarnąć i
zweryfikować nie potrafi ?

>
>Zaś przejawiające się nam poprzez świadomość byty które uznajemy za
>obiektywne, to najwyżej byty pseudo-obiektywne. Prawdziwie obiektywne
>być nie mogą, chyba że twoja świadomość nie jest świadomością.

:)

>
>Dlatego też twierdzę, że upierając się, iż mamy wgląd w rzeczywistość
>prawdziwie obiektywną, dopuszczasz się negacji samego siebie jako
>istoty świadomej.

No to już wiem o co tobie chodzi. :)
Tylko czy nieprodukowanie nieskończonych bytów to ułomność ,
czy nieprodukowanie bytów ponad potrzebę i jednocześnie unikanie problemów
logicznego doń podejścia?

>
>Nie wykluczam oczywiście bytów poza świadomością. Byty
>prawdziwie_obiektywne mają prawo istnieć i być przebogate. Można je
>domniemywać, choć wykazać ich nie sposób - no bo jako takie, mogą być
>z definicji przecież tylko POZA świadomością!

Mi chodzi tylko o granicę racjonalnych domniemań. :)

>
>Twierdzę natomiast, że byt pseudo-obiektywny, który powszechnie
>uznajemy za "obiektywną rzeczywistość" to nic więcej jak kategoria
>pewnych TREŚCI przejawiających się w naszych świadomościach,
>stanowiąca co najwyżej nasze wewnętrzne odbicia pewnych fragmentów
>domniemanych bytów na zewnątrz.

:)

>
>A wynika to wszystko z logicznych konsekwencji etymologicznie
>pierwotnych (nie moich!) definicji subiektywizmu i obiektywizmu, które
>sam możesz sprawdzić w słowniku.
>
>

:)

>Co by było? Racja że byłoby to co jest, bo takie zawężone podejście
>do rzeczywistości, z koncentracją na jej lokalnym szczeblu to przecież
>panujący standard.

No jak to jest zawężenie... :)
Bez nieskończoności można powiedzieć ,że człowiek to plemnik galaktycznej
świadomości,
ty chcesz jeszcze szerzej,
a wiesz może ,co było pierwsze: jajko czy kura?

>> ...a może jednak dualizmu można się po kolei pozbywać ustalając inny
>> sposób
>> określania wszystkiego?
>
>
>
>Oczywiście że można: zatykając uszy, zamykając oczy i chowając głowę w
>piach. Tak się przecież robi.

Odkrywanie świata bez nieskończoności, będąc wcześniej nią indoktrynowanym
nie jest chowaniem głowy w piach,
a jest afirmacją siebie. :)

>
>
>
>>>No bo z jednej strony dla każdego z nas istnieje tylko i wyłącznie
>>>własna świadomość jako niezaprzeczalny fakt. Choć stanowi wymiar
>>>skończony, jej granice nie są przypieczętowane na stałe. Przeciwnie,
>>>granice poznania mogą się przemieszczać - kurczyć lub poszerzać.
>>>
>>
>> Może dlatego trzeba to inaczej określać żeby nie popaść w obłęd?
>
>
>
>Nie! Aby WYJŚĆ z obłędu należy to określać właśnie tak.

Mi chodziło tylko o założenie nieskończoności w wymiarze obiektywnym.
Zakładanie wymiarów obiektywnych i subiektywnych i analizowanie następstw
jest interesujące.


>>
>> Jaki można gadać o wymiarach pustki, której nie ma i która niczego nie
>> wyjaśnia. :)
>
>
>
>Niedostępny i nieznany wymiar może być pustką, choć jest to tylko
>jedna nikła możliwość z nieskończenie wielu. Jest on podstawą,
>warunkująca wymiar dostępny naszemu poznaniu, w której może być
>absolutnie wszystko.

No dobra, ale po co znowu tą nieskończoność w to wikłać.

>
>W oparciu o ów wymiar masz prawo postulować podwaliny wszystkiego co
>zechcesz realizować w wymiarze lokalnym.
>

No tak, nieśmiertelności ci się zachciewa, tak jakby wieczność nie
wystarczyła. :)

>
>
>
>> No to jaki to będzie fakt kiedy będąc spragniony na pustyni i chodząc bez
>> wody od dłuższego czasu w oddali zobaczysz oazę,
>> a w rzeczywistości będzie to fatamorgana,oczywiście ty w danym momencie
>> nie
>> będziesz o tym wiedział.
>> Kiedy fakt subiektywny stanie się faktem obiektywnym i czy można mówić o
>> fakcie takim to i takim ,
>> skoro jak to mawiał MW nigdy nie dowiesz się naprawdę czy nie jesteś
>> wielbłądem?
>> ;)
>
>
>
>"Fatamorgana" to jedna kategoria świadomości, zaś "prawdziwa oaza" to
>druga, bardziej usystematyzowana kategoria. I jedna i druga składa
>się z WYŁĄCZNIE ze zmysłowych doznań oraz pojęciowych schematów.
>Dlatego obydwie rezydują w świadomości.
>

Ok ,ale w wymiarze obiektywnym chyba nie postulujesz latania
duchów,istnienia wilkołaków i wampirów ,bo fakty temu nie przeczą?
Jeśli fakty czemuś nie przeczą to to u ciebie może stanowić fakt
potencjalnej nieskończoności?


>
>
>>>A więc,ów zewnętrzny wymiar to nieskończony potencjał, znajdujący się
>>>(jednak!) wewnątrz skończonej świadomości (absurd, nieprawdaż? ;-).
>>
>> Zaczynam wątpić w nieskończoność,
>> dobrze ,że Robakksa tu nie ma. ;-)
>
>> --
>> pozdr.spit
>
>
>pozdrawiam subiektywnie,

...w wymiarze obiektywnym?

>
>:-)
>
>AW
>
>
>.

--
pozdr.spit

WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.11 Robakks
10.11 AW
10.11 kiwiko
10.11 Robakks
10.11 spit
10.11 Ikselka
11.11 spit
11.11 Ikselka
11.11 AW
13.11 khonsu
13.11 spit
15.11 AW
15.11 AW
18.11 AW
19.11 AW
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?