Data: 2009-11-17 12:14:55
Temat: Re: O depresji
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 17 Nov 2009 13:02:51 +0100, Vilar napisał(a):
> :-))))), zapach cytryn, takich prawdziwych, z grubą skórką, z drzewa.....
> uwielbiam.
> Kojarzy mi się z wakacjami i z równonocą w Soler (Baleary).....
> Takie skojarzenia są bardzo w cenie przy szarości za oknem...
> Zapach cytryn, sardynki z rusztu, wino i fandango na rynku.... a potem
> ciepłe, otulające podmuchy sirocco na pokładzie....o matko....
> Dzięki! MK
Żeby było ciekawiej - zapach kwiatów cytryny/pomarańczy/kalamondyny
zupełnie nie przypomina zapachu ich owoców... Jest o niebo piekniejszy i
bardziej słodki i duszący... Przypomina trochę zapach gardenii.
--
Ikselka.
|