Data: 2006-03-22 16:08:26
Temat: Re: O masle
Od: "Magdalena W." <b...@s...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Ireneusz P. Zablocki" <i...@t...de> napisal w
wiadomosci
>
> Jadac na Swieta zabiore ze soba zamiast bombonierek po kilka kostek
> niemieckiego, holenderskiego i dunskiego masla. Niech krewni i
> przyjaciele od czasu do czasu zjedza tez cos dobrego i prawdziwego.
Jak bedziesz jechal, daj znac, dam Ci w prezencie maslo z mojej regionalnej
spóldzielni mleczarskiej. Najlepsze maslo, jakie w zyciu jadlam, bije na
glowe rózne inne. Niestety (albo i stety, moze dlatego takie dobre, ze nie
produkuja go masowo) dostepne tylko w okolicach Nowego Dworu Gdanskiego :-)
Vivat zulawskie krowy :-)
> Proszek do prania i kawe woze juz i tak od 15 lat.
Co do proszku nie mam zdania, ale z kawa to prawda. Tchibo czy Jacobs w
Polsce, a te same marki i gatunki w Niemczech (nawet kupione w zwyklej
osiedlowej Edece) to jest zupelnie cos innego. O tych lepszych, bardziej
markowych, to juz nawet pisac nie bede.
Pozdrawiam
Magdalena
|