Data: 2009-12-03 08:48:24
Temat: Re: O piątej po południu
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sender" <m...@k...pl> wrote in message
news:hf5do1$lt0$1@inews.gazeta.pl...
> Chciałbym móc napisać coś takiego i żeby po chwili nie wydało mi się to
> jakoś nieaktualne.
> Oglądam sporo filmów, najczęściej ciekawych, jednak nie potrafię chyba
> wskazać na jakiś naprawdę dobry film, scenę czy dialog.
> Wszystkie były pewnie fajne, czasem nawet wyjątkowe w pewnej chwili jednak
> w konfrontacji z ciągle rosnąca ilością obrazów przesuwających sie przed
> moimi oczami stają się coraz bardziej względne i porównywalne.
> Cholera, czy już stałem się takim zblazowanym malkontentem, że nic już dla
> mnie nie będzie miało jakiś szczególnych, uniwersalnych wartości?
> A może uniwersalna wartość tkwi właśnie w relatywistce, a rosnący zbiór
> porównań świadczy właśnie o bogactwie wnętrza?
> Czy ktoś kiedyś jeszcze miał podobne dylematy?
Nie mialem tego dylematu (chyba ze dawno) ale wiem z czego wynika.
I wiem o czym piszesz.
Chodzi o pewnego rodzaju plytkosc dzisiejszych filmow oraz o plytkosc ich
odbioru.
Oraz o ich zalew, ktory powoduje ze wszystkie zlewaja sie w jedna papke
kolorow.
Tak samo odbieram te filmy jak ty, bo one w tej swojej masie sa wlasnie
takie
jak piszesz - podobne i bez wartosci. Taki jest dzisiajszy swiat medialny.
Ale te warosci sa, niestety nie w tych filmach
- wlasnie takie wartosci znalazla Vilar w tym filmie, ktory, o dziwo!
jest filmem "powolnym i w rytmie zycia".
> Cholera, czy już stałem się takim zblazowanym malkontentem, że nic już dla
> mnie nie będzie miało jakiś szczególnych, uniwersalnych wartości?
Poniewaz jestes otoczony przez bezideowa mase filmową, wiec
tesknisz za glebszym odczuciem pewnych wartosci i martwi
Cie to ze ich nie odbierasz. Nie odbierasz bo w masowych filmach tego nie
znajdziesz.
Trzeba sie od tego oderwac i dostroic do swiata glebszych wartosci. Vilar to
umie.
Niestety swiat masowy zaglusza ten "glebszy swiat wartosci".
> A może uniwersalna wartość tkwi właśnie w relatywistce, a rosnący zbiór
> porównań świadczy właśnie o bogactwie wnętrza?
Nie. Zdecydowanie nie. To nie swiat wartosci tylko masowy kolorowy szum.
Pozdrawiam,
Duch
|