Data: 2004-07-12 18:48:46
Temat: Re: O śląskiej roladzie.
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <cctivb$f7n$1@polsl.gliwice.pl>, "nusia" <d...@a...pl>
wrote:
> Użytkownik "Kyllyan" <m...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:ccqi7i$9bs$1@news.onet.pl...
> > > Ekspertem nie jest. Ale roladę robię tak: hudą, ładną wołowinę
> > rozbijam na
> > > cienki plaster. Smaruję sporo musztardą. Słupki ogórka kiszonego i
> > boczku
> > > wędzonego do środka wkładam. Zwijam ściśle, zawiązuję nitką. Obsmażam
> > na
> > > rozgrzanym tłuszczu i duszę do miekkości.
> >
> > Czyli są to prostu zrazy zawijane
> > --
> Zrazy też się musztarduje? Typowe zrazy mojej teściowej smakują zupełnie
> inaczej.
> O ile się nie mylę zrazy przed położeniem na gorący tłuszcz lekko obtacza
> się w mące.
To co obecnie uchodzi za polskie zrazy zawijane to jest właściwie
niemiecka -- dla nas śląska -- rolada mięsna. Tradycyjne polskie zrazy
miały skromny farsz z chleba.
Władysław
--
Always look on the bright side of death
|