« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-06-05 16:17:59
Temat: Re: O szczęściuDnia Sat, 5 Jun 2010 05:58:33 -0700 (PDT), azi napisał(a):
> On 5 Cze, 13:37, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>> "Aicha od 6,5 roku ta sama" <b...@t...ja> wrote in
messagenews:hudc88$ctb$1@news.onet.pl...
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>
>>>> > XL bowiem, x razy mowila, ze tu nie wroci.
>>>> Pozostało mi jeszcze L powrotów.
>>
>>> Ale do 5 lipca jest tylko XXX :)
>>
>>> --
>>> Pozdrawiam - Aicha
>>
>> He...he, nie zapominaj, że jest jeszcze ruski miesiąc i studencki
>> kwadrans...
>
> i żydowskie zaraz :)
Jak mi będziecie liczyć, ile mi czego zostało, to... ja cała tu zostanę i
będziecie płakały w moje 50 urodziny, zamiast się radować z mojej starości
i odejścia w sromocie :-)
--
XL // przed 50-tką równie super, jak i po :-)
PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5. A nie, życzeń tu nie przyjmuję, nie
żeby coś, ale przyjmuję je tylko w realu, od realnie życzliwych :-).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-06-05 16:39:52
Temat: Re: O szczęściu"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:ab6nbtkorw2r.1k5wasqiu7r7p.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 5 Jun 2010 05:58:33 -0700 (PDT), azi napisał(a):
>
>> On 5 Cze, 13:37, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>>> "Aicha od 6,5 roku ta sama" <b...@t...ja> wrote in
>>> messagenews:hudc88$ctb$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>
>>>>> > XL bowiem, x razy mowila, ze tu nie wroci.
>>>>> Pozostało mi jeszcze L powrotów.
>>>
>>>> Ale do 5 lipca jest tylko XXX :)
>>>
>>>> --
>>>> Pozdrawiam - Aicha
>>>
>>> He...he, nie zapominaj, że jest jeszcze ruski miesiąc i studencki
>>> kwadrans...
>>
>> i żydowskie zaraz :)
>
> Jak mi będziecie liczyć, ile mi czego zostało, to... ja cała tu zostanę i
> będziecie płakały w moje 50 urodziny, zamiast się radować z mojej starości
> i odejścia w sromocie :-)
>
>
> --
> XL // przed 50-tką równie super, jak i po :-)
>
> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5. A nie, życzeń tu nie przyjmuję, nie
> żeby coś, ale przyjmuję je tylko w realu, od realnie życzliwych :-).
Nie używasz wody do zmywania sromoty?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-06-05 17:05:32
Temat: Re: O szczęściuOn 5 Cze, 18:17, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 5 Jun 2010 05:58:33 -0700 (PDT), azi napisał(a):
>
>
>
> > On 5 Cze, 13:37, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> >> "Aicha od 6,5 roku ta sama" <b...@t...ja> wrote in
messagenews:hudc88$ctb$1@news.onet.pl...
>
> >>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
> >>>> > XL bowiem, x razy mowila, ze tu nie wroci.
> >>>> Pozostało mi jeszcze L powrotów.
>
> >>> Ale do 5 lipca jest tylko XXX :)
>
> >>> --
> >>> Pozdrawiam - Aicha
>
> >> He...he, nie zapominaj, że jest jeszcze ruski miesiąc i studencki
> >> kwadrans...
>
> > i żydowskie zaraz :)
>
> Jak mi będziecie liczyć, ile mi czego zostało, to... ja cała tu zostanę i
> będziecie płakały w moje 50 urodziny, zamiast się radować z mojej starości
> i odejścia w sromocie :-)
>
> --
> XL // przed 50-tką równie super, jak i po :-)
>
> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5. A nie, życzeń tu nie przyjmuję, nie
> żeby coś, ale przyjmuję je tylko w realu, od realnie życzliwych :-).
Aleś ty gupia, ja cie lubię ruro pomimo tej historii miedzy nami.
Jesteś podobnie jak P oderwana od rzeczywistości, ale cóż by było
jakby wszyscy jak ja byli np BPD? Nie ciekawie.
Zostań jak chcesz, bo mi nie wadzisz, ale paktu nie będzie.
Poza tym mam do ciebie wieeeeelki romans, także muszę się
podlizywać ;))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-06-05 17:37:46
Temat: Re: O szczęściuDnia Sat, 5 Jun 2010 10:05:32 -0700 (PDT), azi napisał(a):
> On 5 Cze, 18:17, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 5 Jun 2010 05:58:33 -0700 (PDT), azi napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 5 Cze, 13:37, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>>>> "Aicha od 6,5 roku ta sama" <b...@t...ja> wrote in
messagenews:hudc88$ctb$1@news.onet.pl...
>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>
>>>>>> > XL bowiem, x razy mowila, ze tu nie wroci.
>>>>>> Pozostało mi jeszcze L powrotów.
>>
>>>>> Ale do 5 lipca jest tylko XXX :)
>>
>>>>> --
>>>>> Pozdrawiam - Aicha
>>
>>>> He...he, nie zapominaj, że jest jeszcze ruski miesiąc i studencki
>>>> kwadrans...
>>
>>> i żydowskie zaraz :)
>>
>> Jak mi będziecie liczyć, ile mi czego zostało, to... ja cała tu zostanę i
>> będziecie płakały w moje 50 urodziny, zamiast się radować z mojej starości
>> i odejścia w sromocie :-)
>>
>> --
>> XL // przed 50-tką równie super, jak i po :-)
>>
>> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5. A nie, życzeń tu nie przyjmuję, nie
>> żeby coś, ale przyjmuję je tylko w realu, od realnie życzliwych :-).
>
> Aleś ty gupia, ja cie lubię ruro pomimo tej historii miedzy nami.
Też Cię lubię, cipo ;-)
A historie różne bywają między ludźmi, ta akurat raczej była wielkim
nieporozumieniem, trudno. Jaka akcja, taka reakcja, musisz się z tym
liczyć.
>
> Jesteś podobnie jak P oderwana od rzeczywistości,
Od czyjej?
;-PPP
> ale cóż by było
> jakby wszyscy jak ja byli np BPD? Nie ciekawie.
> Zostań jak chcesz,
Dzięki, zostaję zawsze tam, gdzie chcę. Się okaże.
> bo mi nie wadzisz, ale paktu nie będzie.
> Poza tym mam do ciebie wieeeeelki romans, także muszę się
> podlizywać ;))))
Dawaj ten romans, ale bez podlizywania. A paktu żadnego nie potrzebuję, coś
Ci się wydaje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-06-05 19:07:33
Temat: Re: O szczęściuUżytkownik "Ikselka" napisał:
> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5.
Nie jesteś w kręgu krewnych i znajomych moich królików, to i pamiętać nie
muszę.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-06-05 19:34:12
Temat: Re: O szczęściuOn 5 Cze, 19:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > Aleś ty gupia, ja cie lubię ruro pomimo tej historii miedzy nami.
>
> Też Cię lubię, cipo ;-)
> A historie różne bywają między ludźmi, ta akurat raczej była wielkim
> nieporozumieniem, trudno. Jaka akcja, taka reakcja, musisz się z tym
> liczyć.
No do wariatkowa chciałaś mnie wyłaś, byś mi blamu narobiła na wsi ;)
> > Jesteś podobnie jak P oderwana od rzeczywistości,
>
> Od czyjej?
> ;-PPP
ponad sześciu miliardów populacji - i tu mówię poważnie, jesteś
na coś chora, tylko jeszcze waham się w ostatecznej diagnozie.
a propos... czemu nie pracujesz w zawodzie, w twoim wieku to
hetery jeszcze uczą?
> > ale cóż by było
> > jakby wszyscy jak ja byli np BPD? Nie ciekawie.
> > Zostań jak chcesz,
>
> Dzięki, zostaję zawsze tam, gdzie chcę. Się okaże.
Zrób test Sendera... sie okaże kto cie chce ;)))
> > bo mi nie wadzisz, ale paktu nie będzie.
> > Poza tym mam do ciebie wieeeeelki romans, także muszę się
> > podlizywać ;))))
>
> Dawaj ten romans, ale bez podlizywania. A paktu żadnego nie potrzebuję, coś
> Ci się wydaje.
jeju ale na priv bo to top secret :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-06-05 20:25:30
Temat: Re: O szczęściuIkselka pisze:
> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5.
Jak mój Antek :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-06-05 20:34:06
Temat: Re: O szczęściuStalker pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5.
>
> Jak mój Antek :-)
Tylko się cieszyć genialnie urodzone dziecko ;)
BTW Marchewka i mój Michał się urodzili 25 kwietnia (widzę pewne
podobieństwa ;-) )
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-06-05 20:35:53
Temat: Re: O szczęściuDnia Sat, 5 Jun 2010 12:34:12 -0700 (PDT), azi napisał(a):
> On 5 Cze, 19:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>>> Aleś ty gupia, ja cie lubię ruro pomimo tej historii miedzy nami.
>>
>> Też Cię lubię, cipo ;-)
>> A historie różne bywają między ludźmi, ta akurat raczej była wielkim
>> nieporozumieniem, trudno. Jaka akcja, taka reakcja, musisz się z tym
>> liczyć.
>
> No do wariatkowa chciałaś mnie wyłaś, byś mi blamu narobiła na wsi ;)
To Ty mnie chciałaś pobić, nie?
;-D
>
>>> Jesteś podobnie jak P oderwana od rzeczywistości,
>>
>> Od czyjej?
>> ;-PPP
>
> ponad sześciu miliardów populacji - i tu mówię poważnie, jesteś
> na coś chora, tylko jeszcze waham się w ostatecznej diagnozie.
JESZCZE się wahasz???
:-)
> a propos... czemu nie pracujesz w zawodzie, w twoim wieku to
> hetery jeszcze uczą?
Bo nie chciałam zostać, jak to nazywasz, heterą. Właśnie i wyłącznie
dlatego nie wróciłam do pracy po urlopie zdrowotnym na nerwy i serce (jedno
i drugie wyleczone zupełnie). Tzn wtedy brakło dla mnie godzin w starej
szkole z powodu likwidacji klas 7-8, gimnazjum tam nie powstało,
natychmiast znalazłam miejsce w liceum - w poniedzialek złożyłam tam
podanie na stertę innych, w srodę zadzwonili, że w piątek rano zaczynam
pracę, podali plan, a w czwartek rano zadzwoniłam do dyrektora, że jednak
bardzo dziękuję. Jego zdziwienie pozwoliło mu tylko na wydukanie pytania:
"Pewnie znalazła pani lepszą ofertę?" - cóż, potwierdziłam, bo czyż można
komuś wytłumaczyć, że praca zawodowa tak z dnia na dzień przestała być dla
mnie warunkiem spełniania się w życiu?
>
>>> ale cóż by było
>>> jakby wszyscy jak ja byli np BPD? Nie ciekawie.
>>> Zostań jak chcesz,
>>
>> Dzięki, zostaję zawsze tam, gdzie chcę. Się okaże.
>
> Zrób test Sendera... sie okaże kto cie chce ;)))
Ja się chcę i parę osób w realu.
>
>>> bo mi nie wadzisz, ale paktu nie będzie.
>>> Poza tym mam do ciebie wieeeeelki romans, także muszę się
>>> podlizywać ;))))
>>
>> Dawaj ten romans, ale bez podlizywania. A paktu żadnego nie potrzebuję, coś
>> Ci się wydaje.
>
> jeju ale na priv bo to top secret :)
Ok.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-06-05 20:38:04
Temat: Re: O szczęściuPaulinka pisze:
> Stalker pisze:
>> Ikselka pisze:
>>
>>> PS. A urodziny mam 7 lipca, a nie 5.
>>
>> Jak mój Antek :-)
>
> Tylko się cieszyć genialnie urodzone dziecko ;)
>
> BTW Marchewka i mój Michał się urodzili 25 kwietnia (widzę pewne
> podobieństwa ;-) )
Jak byśmy rok poczekali to były 7.7.7 :-) A tak 7.7.6...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |