Data: 2003-01-08 09:26:13
Temat: Re: O wróblach
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Michal Misiurewicz wrote:
> > Wbrew obiegowej opinii koty prawie wcale nie łapią ptaków.
> > Czają się na nie, ale tylko chory albo bardzo młody ptak
> > daje się złapać.
> A do gniazd sie nie dobieraja?
Jeżeli jakiś ptak umieści gniazdo w dostepnym dla kota miejscu,
to oczywiście się dobiorą. Sroka doleci wszędzie, koty w gęstwę
bukszpanów, cienkie gałązki bzu czy winorośli nie wlezą.
Że już o rynnie nie wspomnę :-) Tylko raz widziałam, w stajni klubowej,
jak pewna para jaskółek zbudowała gniazdo w miejscu dostępnym
dla każdego. Skończyło się to smutno, bo zanim cokolwiek się
wykluło, dzieciaki (ludzkie, nie kocie :-)) codziennie oglądały jajeczka
i niefortunni rodzice w końcu zostawili je na pastwę losu.
Krycha&Co(ty)
|