Data: 2002-05-08 10:11:21
Temat: Re: OT, Marantz było wiadomo co
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:abaqvh$ga4$1@news.gazeta.pl...
> > [...]
> > Eeee, odkąd Marantz należy do Philipsa, to już nie to...
>
> Ale... tylko się nie śmiej, proszę... idealnie mi się komponuje z kolorem
> mebli ;))) Tak serio to ja się na tych wszystkich klockach kompletnie nie
> znam, kiedyś błąkaliśmy się z TŻ między półkami w nastroju do wygłupów "co
> też sobie kupimy", pokazałam paluchem złotego marantza
NoCoTy... Mnie BeoSound kręci głównie ze względu na wygląd - małe płaskie cóś
do zawieszenia na ścianie, z szybką, za którą wiruje CD, i teraz uwaga,
uwaga, coś, co mnie kręci najbardziej: jak się zmienia CD, to wystarczy
machnąć łapą przed tą szybką, wtedy się samo otwiera - szybka się rozsuwa na
dwie strony.
Po prostu muszę sobie to kiedyś kupić!!! Tylko "trochę" kosztuje.
Bo tak naprawdę to jak się też na tych audiofilskich niuansach nie znam -
złote kable, te rzeczy...
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|