Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1943

1421. Data: 2010-03-21 22:47:53

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> Nie. Zdziwiłam się, bo pierwszy

raz

> spotykam się z określeniem "bisy" w tym
> sensie.
>
> Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1422. Data: 2010-03-21 22:48:51

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Z niedoszłą bratową. Czy wyrzut, raczej nie. Niemniej mam wrażenie, ze
>> Ci ten wypad lepiej zrobił, niż ewentualne spotkanie ze mną.
>
> O co chodzi, Paulinka? Może by tak z grubej rury, jak lubisz?
> Przecież uprzedziłam Cię tydzień wcześniej.

Odniosłam wrażenie, że ulżyło Ci, ze się ze mną nie spotkasz. BTW nie
chciałam tą spontaniczną propozycją niczego wymuszać. Tak mnie naszło.

> A wypad faktycznie, zrobił mi bardzo dobrze. Mam nadzieję, że to Ci nie
> przeszkadza?
> BTW Spotkanie z realu przecież nam nie ucieknie.

O ile ja je zaaranżuję.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1423. Data: 2010-03-21 22:56:30

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Według mnie wykształcenie i nawet najlepsza dzielnica miasta nie warunkuje
> umiejętności zajęcia się własnym dzieckiem i intuicji w twórczej pracy z
> nim.

Oczywiście, że nie. Nie to miałam na myśli, że wykształcenie załatwia
wszystko a bez niego ani rusz. To tylko jedna z wielu przesłanek, że
dzieci prawdopodobnie nie są zaniedbywane.

>> Oczywiście nie wszyscy - to jasne, że jest też jakaś grupa "dołująca"
>> poziom - ale na pewno dużo więcej niż w przeciętnym przedszkolu.
>
> Chyba chciałaś napisać "mniej".

Nie, chciałam napisać dokładnie to, co napisałam. Przeczytaj jeszcze
raz: "rodzice wkładają wiele wysiłku w ich rozwój. Oczywiście nie
wszyscy (wtręt) ale na pewno dużo więcej niż w przeciętnym przedszkolu."

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1424. Data: 2010-03-21 23:08:11

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> Odniosłam wrażenie, że ulżyło Ci, ze się ze mną nie spotkasz.

Nie, po prostu kupiliśmy 2 tygodnie wcześniej narty na wyprzedaży i
chcieliśmy wykorzystać ostatnią szansę w tym sezonie. To nie miało
żadnego związku z Tobą. Chociaż jak się tak głębiej zastanowić, to fakt,
spotkania w realu chyba nie wychodzą mi na dobre. ;)

> BTW nie
> chciałam tą spontaniczną propozycją niczego wymuszać. Tak mnie naszło.

Bardzo mnie zaskoczyłaś wtedy, to fakt.

> O ile ja je zaaranżuję.

Zobaczymy.
Masz dzisiaj zły dzień? Stało się coś?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1425. Data: 2010-03-21 23:13:27

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Odniosłam wrażenie, że ulżyło Ci, ze się ze mną nie spotkasz.
>
> Nie, po prostu kupiliśmy 2 tygodnie wcześniej narty na wyprzedaży i
> chcieliśmy wykorzystać ostatnią szansę w tym sezonie. To nie miało
> żadnego związku z Tobą. Chociaż jak się tak głębiej zastanowić, to fakt,
> spotkania w realu chyba nie wychodzą mi na dobre. ;)
>
>> BTW nie chciałam tą spontaniczną propozycją niczego wymuszać. Tak mnie
>> naszło.
>
> Bardzo mnie zaskoczyłaś wtedy, to fakt.
>
>> O ile ja je zaaranżuję.
>
> Zobaczymy.
> Masz dzisiaj zły dzień? Stało się coś?

Nie, z Tobą byłoby to ciekawe spotkanie. Znam kilka osób z grup z reala.
Wiem, że osobiste spotkanie byłoby dla nas niemałym szokiem.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1426. Data: 2010-03-21 23:22:17

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> Nie, z Tobą byłoby to ciekawe spotkanie. Znam kilka osób z grup z reala.
> Wiem, że osobiste spotkanie byłoby dla nas niemałym szokiem.

Dlaczego AŻ szokiem?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1427. Data: 2010-03-21 23:26:52

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 21 Mar 2010 23:56:30 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> Według mnie wykształcenie i nawet najlepsza dzielnica miasta nie warunkuje
>> umiejętności zajęcia się własnym dzieckiem i intuicji w twórczej pracy z
>> nim.
>
> Oczywiście, że nie. Nie to miałam na myśli, że wykształcenie załatwia
> wszystko a bez niego ani rusz. To tylko jedna z wielu przesłanek, że
> dzieci prawdopodobnie nie są zaniedbywane.

Prawdopodobnie.

>
>>> Oczywiście nie wszyscy - to jasne, że jest też jakaś grupa "dołująca"
>>> poziom - ale na pewno dużo więcej niż w przeciętnym przedszkolu.
>>
>> Chyba chciałaś napisać "mniej".
>
> Nie, chciałam napisać dokładnie to, co napisałam. Przeczytaj jeszcze
> raz: "rodzice wkładają wiele wysiłku w ich rozwój. Oczywiście nie
> wszyscy (wtręt) ale na pewno dużo więcej niż w przeciętnym przedszkolu."
>
> Ewa

"(...)to jasne, że jest też jakaś grupa "dołująca"
poziom - ale na pewno dużo więcej niż w przeciętnym przedszkolu."
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1428. Data: 2010-03-22 09:06:22

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ho69rf$670$3@node2.news.atman.pl...
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Odniosłam wrażenie, że ulżyło Ci, ze się ze mną nie spotkasz.
>>
>> Nie, po prostu kupiliśmy 2 tygodnie wcześniej narty na wyprzedaży i
>> chcieliśmy wykorzystać ostatnią szansę w tym sezonie. To nie miało
>> żadnego związku z Tobą. Chociaż jak się tak głębiej zastanowić, to fakt,
>> spotkania w realu chyba nie wychodzą mi na dobre. ;)
>>
>>> BTW nie chciałam tą spontaniczną propozycją niczego wymuszać. Tak mnie
>>> naszło.
>>
>> Bardzo mnie zaskoczyłaś wtedy, to fakt.
>>
>>> O ile ja je zaaranżuję.
>>
>> Zobaczymy.
>> Masz dzisiaj zły dzień? Stało się coś?
>
> Nie, z Tobą byłoby to ciekawe spotkanie. Znam kilka osób z grup z reala.
> Wiem, że osobiste spotkanie byłoby dla nas niemałym szokiem.
>

Wiesz- że się wtrącę- dla mnie na przykład osobiste spotkanie z Tobą było by
chyba czymś w rodzaju spaceru po polu minowym:-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1429. Data: 2010-03-22 09:08:57

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ho7bug$435$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:ho69rf$670$3@node2.news.atman.pl...
>> medea pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>> Odniosłam wrażenie, że ulżyło Ci, ze się ze mną nie spotkasz.
>>>
>>> Nie, po prostu kupiliśmy 2 tygodnie wcześniej narty na wyprzedaży i
>>> chcieliśmy wykorzystać ostatnią szansę w tym sezonie. To nie miało
>>> żadnego związku z Tobą. Chociaż jak się tak głębiej zastanowić, to fakt,
>>> spotkania w realu chyba nie wychodzą mi na dobre. ;)
>>>
>>>> BTW nie chciałam tą spontaniczną propozycją niczego wymuszać. Tak mnie
>>>> naszło.
>>>
>>> Bardzo mnie zaskoczyłaś wtedy, to fakt.
>>>
>>>> O ile ja je zaaranżuję.
>>>
>>> Zobaczymy.
>>> Masz dzisiaj zły dzień? Stało się coś?
>>
>> Nie, z Tobą byłoby to ciekawe spotkanie. Znam kilka osób z grup z reala.
>> Wiem, że osobiste spotkanie byłoby dla nas niemałym szokiem.
>>
>
>
>
> Wiesz- że się wtrącę- dla mnie na przykład osobiste spotkanie z Tobą było
> by chyba czymś w rodzaju spaceru po polu minowym:-)
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Hah, ale odbierasz taki "spacer po polu minowym" jako coś wielce ciekawego,
czy wręcz przeciwnie - upierdliwego?

PS. Mam wrażenie, że Paulina robi tu ostatnio groźne miny, bo zbyt wiele
osób zabrało się do mówienia jej jak ma żyć i dlaczego. Też byś był w takiej
sytuacji "lekko zjeżony".

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1430. Data: 2010-03-22 10:02:00

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Prawdopodobnie.

Owszem prawdopodobnie, jednak wielu z tych rodziców znam osobiście,
rozmawiam z nimi, spotykam przy różnych okazjach (zajęcia dla dzieci w
muzeum, w domu kultury itd). Wystarczy tych przesłanek?

> "(...)to jasne, że jest też jakaś grupa "dołująca"

To był właśnie ten wtręt.

> poziom - ale na pewno dużo więcej niż w przeciętnym przedszkolu."

Znowu się czepiasz?

Ewa