Data: 2010-01-31 21:57:23
Temat: Re: [OT] Siła Endera
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hk4rlo$l7n$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "medea" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:hk3ucg$tph$1@news.onet.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> Czy wiesz, że (tak, oczywiście moim zdaniem) jesteś prawie że biegunowo
>>>> różną osobowością niż Ender? Jak oceniasz swoje szanse na to, że on
>>>> Ciebie
>>>> zrozumie? Pytam poważnie?
>>>
>>> Szanse, że mnie zrozumie, oceniam niemalże na 100%. Osobowość nie ma tu
>>> większego znaczenia. Zrozumieć, to nie to samo co zgodzić się czy też
>>> przyjąć, Chironie. Zdaje się, że mylisz te dwie rzeczy.
>>>
>>> Ewa
>>
>>
>> Rozumienie drugiego człowieka odbywać się może najpierw wyłącznie na
>> drodze empatii, a potem zrozumienia tych emocji. IMO Ender ma bliskie
>> zeru rozumienie emocji, ale za to empatyczny to już nie jest wcale:-(
>
> Akurat tak się składa, że pomimo iż jestem bardzo wrażliwym człowiekiem,
> to w swoich wypowiedziach, zwłaszcza publicznych, zachowuję pewną
> powściągliwość w epatowaniu emocjami, które wszak doskonale rozumiem, gdyż
> jest to prawdopodobnie skutkiem starannego wychowania i wykształcenia,
> które odebrałem.
> Być może mi nie uwierzysz, ale gdyby kiedyś przyszło nam się minąć w
> jakimś cichym, zacienionym zaułku, to po tym jak mnie obsmarowałeś powyżej
> nie miałbyś najmniejszych trudności z rozpoznaniem i odczuciem moich
> negatywnych emocji, a ja w drodze empatii na pewno doskonale rozumiałbym
> potem twoje.
> ENder
Obsmarowałem? Tak Cię po prostu odbieram. Zdanie powyżej:
"Akurat tak się składa, że pomimo iż jestem bardzo wrażliwym człowiekiem,
to w swoich wypowiedziach, zwłaszcza publicznych, zachowuję pewną
powściągliwość w epatowaniu emocjami, które wszak doskonale rozumiem,
gdyż jest to prawdopodobnie skutkiem starannego wychowania i
wykształcenia, które odebrałem."
tylko mnie w tym utwierdza. A także zdanie następne. Oczywiście- nie jestem
Panem Bogiem- i mogę się mylić, także w tej ocenie.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|