Data: 2010-01-31 22:21:19
Temat: Re: [OT] Siła Endera
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Sun, 31 Jan 2010 23:11:40 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ender pisze:
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "medea" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>> news:hk3ucg$tph$1@news.onet.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>> Czy wiesz, że (tak, oczywiście moim zdaniem) jesteś prawie że biegunowo
>>>>>> różną osobowością niż Ender? Jak oceniasz swoje szanse na to, że on
>>>>>> Ciebie
>>>>>> zrozumie? Pytam poważnie?
>>>>> Szanse, że mnie zrozumie, oceniam niemalże na 100%. Osobowość nie ma
>>>>> tu większego znaczenia. Zrozumieć, to nie to samo co zgodzić się czy
>>>>> też przyjąć, Chironie. Zdaje się, że mylisz te dwie rzeczy.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Rozumienie drugiego człowieka odbywać się może najpierw wyłącznie na
>>>> drodze empatii, a potem zrozumienia tych emocji. IMO Ender ma bliskie
>>>> zeru rozumienie emocji, ale za to empatyczny to już nie jest wcale:-(
>>> Akurat tak się składa, że pomimo iż jestem bardzo wrażliwym człowiekiem,
>>> to w swoich wypowiedziach, zwłaszcza publicznych, zachowuję pewną
>>> powściągliwość w epatowaniu emocjami, które wszak doskonale rozumiem,
>>> gdyż jest to prawdopodobnie skutkiem starannego wychowania i
>>> wykształcenia, które odebrałem.
>> Staranne wychowanie wszak powoduje, że mierzi Cię używanie wulgaryzmów w
>> obecności kobiet, a swoją klasę i takt pokazujesz pisząc do płci pięknej
>> per idiotko.
>
> No ale przecież nowoczesne kobiety tego właśnie chcą - tzn aby je
> traktowano na równi z mężczyznami, czyż nie?
> :-)
Nowoczesne kobiety chcą być nazywane idiotkami? Ciekawa teoria.
--
Paulinka
|