Data: 2004-10-25 14:04:26
Temat: Re: [OT - ale obiecane, więc dotrzymuję słowa] + rzeczy, o których na tej grupie było gęsto i często - długaśne
Od: "justa" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
> Beta-karoten mówisz? No, podrażniłaś moją ambicję, spodziewaj się
> rezultatów. Na priv może tym razem :)
Krusz :) i jak tam podrażniona ambicja? ;) jak coś znajdziesz, to dawaj
tutaj, wszyscy się chętnie dowiemy.
Basia na wizażu pisze, że "witaminy A w postaci beta-karotenu nie można
przedawkować, więc tym nie trzeba się martwić, ale chodzi bardziej o to, by
nasza skóra nie przybrała zbyt pomarańczowego kolorytu." ale z drugiej
strony, ten beta-karoten chyba może się w organizmie zamienić w wit. A, a ta
już może zaszkodzić. jeszcze inna kwestia, słyszałam, że witamin w postaci
naturalnej nie można przedawkować, tylko w postaci suplementów. wychodzi
więc, że taki sok marchwiowy jest bezpieczniejszy niż np. Solarin. ale czy
rzeczywiście tak jest?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|