Data: 2002-02-04 10:37:29
Temat: Re: [OT] kulinarne sny
Od: "asia" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> wrote in message
news:a3ln67$k8i$2@news.tpi.pl...
> Jakies czas temu snilo mi sie
Ha! Temat trafil mi jak najbardziej. Kilka dni temu snilo mi sie, ze wraz z
kilkoma jeszcze odobami (z pl. rec.kuchnia) zostalam zaproszona na obiad
wydany przez Magdalene Bassett. Obiad podano w domu moich dziadkow (w malym
mieszkaniu slaskiego familoka). Wszyscy siedzielismy przy stole i
delektowalismy sie. Magda miala czarne, proste i dlugie wlosy - tak jak ja
sobie kiedys wyobrazalam, zanim zobaczylam jej fotki. Na obiad byla zupa
pomidorowa, ale nie taka typowo polska, tylko podobna do zupy wloskiej
podanej kiedys przez Wkn, z kawalkami pomidorow. Potem kotlet schabowy i
ziemniaki puree (we snie to bylo COS!) Ja juz drugiego dania nie jadlam,
poniewaz czekalam na makowiec, ktory mial byc na deser. A Magda wziela
kawalek makowca - takiego na cienkim kruchym spodzie i z gruba warstwa maku
i kruszonka na wierzchu - moj ulubiony, wrzucila go do szklanki z woda
mineralna i pila ten napoj przez slomke !!! To bylo niby takie amerykanskie
:-) Luuuudzie, ale sny ...
Asia
|