Data: 2006-02-21 18:11:10
Temat: Re: [OT] prośba o pomoc - ankieta uroda/moda
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Yaga wrote:
>
> A ja akurat tak lubię - wtedy od razu kieruję się w stronę wieszaków z moimi
> ulubionymi kolorami i tracę mniej czasu.
ja wole, jak sa skomponowane z tych kolorow i fasonow jakies
dobre zestawy.
tak, ze stajac przed jednym wieszakiem mozesz skomponowac
prawie kompletny stroj. nie musisz zaraz kupowac tych spodni
do bluzki, ale dostajesz sugestie, z czym moglaby dobrze
wygladac. sa sklepy, gdzie jest to zrobione bardzo sensownie
i jest bardzo inspirujace.
a rozmiary MUSZA byc na wieszakach, do szalu mnie doprowadza
szukanie na ciuchach metki z rozmiarem, na kazdej rzeczy
z innej strony, czasem trzeba zdjac ciuch z wieszaka i
poddac go drobiazgowym ogledzinom, zeby ten cholerny
rozmiar znalezc. w miedzyczasie nadbiega pani sprzedawczyni
i tez zabiera sie do szukania. po kwadransie juz wiesz, ze
twojego rozmiaru nie ma, a ty stracilas wlasnie 20 minut.
> - drzwiczki przymierzalni zamykane porządnie, żeby nie powodować sensacji
> wśród reszty klientów ;)
a jak nie sa dostatecznie porzadnie zamykane, to drogie
klientki poprosilabym o nie wprowadzanie swoich facetow tam,
gdzie cudze tylki zza zaslonek widac. niestety jest to
nagminne. juz nawet przestaje mi przeszkadzac :) niech sie
wstydzi ten, kto widzi...
niezle sa jeszcze dzieciaki pchajace sie obcym ludziom do
kabin. ale to temat na inny watek chyba...
-- kasica
|