Data: 2006-09-27 14:00:49
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Elżbieta" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:1b3gkiyj6fpt.1pkp6nzb40hf8$.dlg@40tude.net...
>> imo nauczyciel powinien dzieciom na poczatku roku powiedziec, jakie ma z
>> asady i wymagania.
>
> Nawet ma obowiązek to powiedzieć. Tylko należy to rozróżnić zachowanie
> ucznia i jego wiedzę. Ocena jest za kartkówkę, "oceną" za gadanie jest
> uwaga, - ileś tam punktów z zachowania jeśli szkoła coś takiego posiada.
jesli ktos rozmawia na klasowce to imo nalezy to uznac za "podpowiedz". co
innego jesli rozmawia na lekcji.
> Ciekawe czy w szkolnym systemie oceniania znajduje się punkt, że
> nauczycielowi wolno z powodu gadania, ściągania obniżyć ocenę. Ja na
> miejscu rodzica bym to sprawdziła. Dokument powinien być dostępny u
> wychowawcy klasy.
a nauczyciel nie mowi rodzicowm na zebraniu jak on wymaga i jakie ma zasady?
>
>> moja corka juz w 2 klasie strasznie tego przestrzegala.
>
> W tym wieku, to raczej nie była wyjątkiem. Wtedy wszyscy się obstawiają
> nawet tornistrami i nie dadzą "zgapić".
a jednak bezstrosko sobie rozmaiwaja na klasowce. tu jest cisza jak makiem
zasial.
iwon(K)a
> --
> Elżbieta
|