Data: 2006-09-30 14:36:20
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Nixe" <n...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:451e6997$1@news.home.net.pl>
Harun al Rashid <a...@o...pl> pisze:
> Przykre, nie?
Nie da się zaprzeczyć.
> Ale tak jest. Co więcej, nie widzę jakoś nawały rozpaczliwych postów o
> niesprawiedliwie wystawionych ocenach, życiu zniszczonym przez
> jedynki za ubiór, etc.
Ale my tu nie stanowimy nie dość, że większości społeczeństwa, to nawet jego
reprezentatywnej próbki.
Nie wiadomo jakie rzeczy dzieją się w realu :)
> Znaczy całość działa całkiem sprawnie.
Albo większość przyjęła, że walka z wiatrakami nie ma sensu :) Co nie
znaczy, że pogodziła się z sytuacją.
Ja jeszcze nie doszłam do etapu ocen. Dzieciaki z klasy Martyny mają
wystawiane literki za zadania domowe, sprawdziany, wiedzę - R (rozszerzona),
P (podstawowa), K (kwalifikująca).
Za zapomniane zeszyty czy prace domowe mają stawiane minusy.
A na koniec tak czy siak jest ocena opisowa :)
--
Nixe
|