Data: 2007-09-13 12:09:50
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatków
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał
| dircik
| napisał(a):
|
| > W mojej ocenie obowiązkowe przedszkole dla 5-latków, podczas gdy
| > zerówka jest obowiązkowa ma sporo zalet.
| >
| > Po pierwsze przed rozpoczęciem nauki dziecko ma okazję potrenować w
| > trakcie zabawy m.in.:
| > - funkcjonowanie w grupie (różnorodnej, nigdy rodzina z utartą już
| > kolejnością dziobania tego nie zastąpi),
|
| To robi w zerówce przecież.
|
jeśli połowę zerówki przechoruje to średnio toz robi ;)
| > - oswojenie się z wymogami i realiami zinstytucjonalizowanej opieki,
|
| To robi w zerówce przecież.
|
j.w + sam fakt różnorodności zachowań dzieci, jedne przystosowują się przez
miesiąc innym zajmuje to więcej czasu, więc funduje się dzieciom podwójny
stres bo jak ono już się w miarę wdroży i zakuma osochozi to każą mu iść do
szkoły a tam to już nie ma zmiłuj :)
| > - swój układ odpornościowy w kontakcie z innymi dziećmi - zwykle
| > pierwszy rok bywa najgorszy pod tym względem i dobrze jest
| > jak nieobecność z tego powodu na starcie nie odbija się na tyłach w
| > nauce i stresie i zniechęceniu z tego powodu.
|
| No i od tego jest też zerówka.
|
neeee, zerówka jest od przygotowania dziecka do nauki w szkole. Zauważ że
obecnie zerówkowicze przejęli cały materiał pierwszej klasy bo tak naprawdę
idąc obecnie do pierwszej klasy nikt Ci tego wyraźnie nie powie ale jest
taki niepisany układ że dziecko powinno już w miarę czytać a co najmniej
znać wszystkie literki.
To nie to co kiedyś - przez całą pierwszą klasę wklejało się literki do
zeszytu i trzepało "Ala ma kota. Kot to As" czy jak to tam szło ;)
| > Ponoć z badań naukowych wynika, że dzieci, które w wieku 4-5 lat
| > rozpoczęły zorganizowaną edukację przedszkolną lepiej radzą sobie w
| > szkole i w dorosłym życiu. Wydaje się to dość prawdopodobne.
| >
| > Pomijam już przytoczone argumenty, że obowiązkowa edukacja
| > przedszkolna daje szanse wychwycenia jakichś
| > nieprawidłowości, patologii i w pewnym sensie wpływa na wyrównanie
| > szans edukacyjnych.
|
| W jakim sensie?
|
w takim że nie każda matka to Matka Polka i poleci do logopedy, ortopedy czy
innego edy żeby za wczasu wykryć i leczyć jakąś dysfunkcję :) W przedszkolu
jest to w mniejszym bądź większym stopniu zauważane :)
| Nie. Nie o minusy chodzi tak naprawdę. Chodzi o brak plusów. Jakoś ich
| specjalnie nie widzę.
|
to że Ty nie widzisz plusów nie znaczy że ich nie ma :)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
|