Data: 2011-07-24 17:17:13
Temat: Re: Obrazek z tramwaju
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-07-24 19:05, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-07-24 18:56, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-07-24 08:01, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-07-24 01:27, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-07-24 00:57, Paulinka pisze:
>>>>> michał pisze:
>>>>>> W dniu 2011-07-24 00:34, Paulinka pisze:
>>>>>>> michał pisze:
>>>>>>>> W dniu 2011-07-24 00:09, Paulinka pisze:
>>>>>>>>> michał pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Spojrzałem na ludzi wokół. Nie było chyba osoby, która nie
>>>>>>>>>> zauważyła
>>>>>>>>>> tej sceny. Jestem przekonany, że wszystkim musiało być
>>>>>>>>>> przynajmniej
>>>>>>>>>> trochę głupio. Tak jak mnie. No ale z tego powodu nie będę
>>>>>>>>>> przecież
>>>>>>>>>> gorączkowo wyciągał portfela w poszukiwaniu drobnych i nie
>>>>>>>>>> będę za
>>>>>>>>>> nimi leciał!!!...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jest taki mądry termin jak wyuczona bezradność. Dając na ulicy
>>>>>>>>> (Stalker
>>>>>>>>> pisał o tej wrocławskiej akcji) tak naprawdę wcale nie pomagamy
>>>>>>>>> tym
>>>>>>>>> ludziom. Czasem to jest cały przemysł żebraczy. Pracowałam dłuższy
>>>>>>>>> czas
>>>>>>>>> we wrocławskim Rynku i widziałam codziennie całe hordy żebraków,
>>>>>>>>> wiedziałam jak pakują czasem swój majdan, a w pobliskim sklepie
>>>>>>>>> kupują
>>>>>>>>> artykuły pierwszej potrzeby, czyli tanie wino etc. Najbardziej
>>>>>>>>> szkoda mi
>>>>>>>>> tych dzieci, które są przy tym wykorzystywane i uczą się, że to
>>>>>>>>> jest
>>>>>>>>> normalne życie.
>>>>>>>>> Widziałam kiedyś taki obrazek na parkingu przy supermarkecie. Do
>>>>>>>>> faceta
>>>>>>>>> w wypasionym samochodzie podszedł bardzo ubogo wyglądający
>>>>>>>>> człowiek i
>>>>>>>>> poprosił o złotówkę w zamian za odwiezienie wózka. Facet
>>>>>>>>> popatrzył na
>>>>>>>>> niego i powiedział : Nie dam panu złotówki, dam panu adres niech
>>>>>>>>> pan
>>>>>>>>> przyjedzie i skosi mi trawnik za 100 zł. Rzekomy żebrak stwierdził
>>>>>>>>> : A
>>>>>>>>> ch.j ci w dupę.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Gdybym był żebrakiem, pewnie powiedziałbym to samo. Podobnie
>>>>>>>> zachowują
>>>>>>>> się ludzie nie podejmując intratnych zajęć podanych "na tacy", żeby
>>>>>>>> nie stracić mizernych świadczeń.
>>>>>>>
>>>>>>> Michał (jak Cię lubię), ale co Ty bredzisz?!
>>>>>>> Ten człowiek mógł wysilić kilka mięśni i zarobić (na czarno a
>>>>>>> jakże), a
>>>>>>> nie żebrać.
>>>>>>
>>>>>> Koleżanko, mów za siebie! :)
>>>>>> Jesteś pewna, że skosiłabyś komuś trawę w każdej sytuacji za
>>>>>> odpowiednie dla Ciebie wynagrodzenie?
>>>>>> Wystarczy Ci zaproponować?
>>>>>
>>>>> Tak. Wystarczyłoby mi dać jakąkolwiek pracę, gdybym nie miała
>>>>> żadnej, po
>>>>> to żeby mieć co jeść i utrzymać swoje dzieci. Praca nie hańbi.
>>>>
>>>> Praca nie hańbi, żebranie nie hańbi, nierząd nie hańbi - a tego faceta
>>>> hańbi koszenie trawy zamożnemu gościowi.
>>>> Cygana, który dla zasady nie pracuje, też raczej nie da się skłonić do
>>>> skoszenia komuś trawy. Tak mentalnie jest nastawiony jego umysł.
>>>
>>> Piszesz o jakimś znanym Ci konkretnie Cyganie czy oceniasz ogół
>>> Cygaństwa?
>>>
>>> Qra
>>
>> Skąd wiedziałaś? Tak, to ja jestem tym cyganem i nie będę kosił trawnika!
>
> Ale może chciałbyś zaśpiewać, zagrać. Zapraszam.
>
> Qra
Ale gdzie? Na youtubie?
--
pozdrawiam
michał
|