Data: 2008-11-23 13:03:00
Temat: Re: Obrnik koński..?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Nov 2008 13:32:31 +0100, Dirko napisał(a):
> O Sunday, November 23, 2008 12:24 AM, Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>>
>>> Obornik działa kompleksowo na glebę i roślinę,
>>> ale żeby wiedzieć jak on działa, nie wystarczą
>>> popularno-naukowe teksty w wyszukiwarce. Trzeba poczytać
>>> podręczniki z chemii rolnej.
>>
>> Nie przesadzaj :-)
>> Żeby wiedzieć wszystko o oborniku, wystarczy mieć z trzech stron pole
>> uprawiane przez zawziętego na plony sąsiada oraz z czwartej strony -
>> jego stadninę koni oraz od czasu do czasu przyjemność obserwacji, co
>> się z owym obornikiem dzieje :-DDD
>>
> Hejka. Sama udowodniłaś, że zdecydowanie nie wystarczy. Od patrzenia na
> pole sąsiąda na pewno nie dowiesz się jaki jest skład chemiczny obornika,
> który rozrzuca.
> Na podkładkach się nie znasz,
Nie znam się, ale wiem, gdzie szukać wiadomości (i nie jest to internet), a
jak widzę, Ty nie.
> na oborniku się nie znasz.
Na oborniku?
:-DDD
> Próbujesz się
> podpierać informacjami z googli ale nawet nie potrafisz ich prawidłowo
> zinterpretować.
Nie podpieram się, lecz jest to jedyne źródło dostępne nam obojgu
równoczesnie, więc Ci przedstawiam. natomiast mam swoje, bardziej
wiarygodne źródła na miejscu, w tym sąsiada-rolnika i męża-zootechnika.
I nie pisz, że tylko azot, lecz że GŁOWNIE. To Ty źle interpretujesz.
Obornik to źródło głownie azotu. Inne składniki są dodatkiem, tylko
dodatkiem towarzyszącym, w tym próchnica i pierwiastki czy bakterie.
Zastępnikiem obornika w tym względzie (dostarczenie azotu) jest (jeśli
chodzi o nawozy organiczne, naturalne) uprawa roślin motylkowych i ich
przyorywanie.
> Obiecanego publicznie dwa lata temu przepisu na nalewkę też
> nie przysyłasz. Twoja wiarygodność zastraszająco spada. :-(
Nie sądzę. Przepis wyślę dziś wieczorem, ale nie jest to nalewka, lecz
wódka. Własnie ją konsumuję do żeberek na obiad, szkoda, że przez internet
nie moge poczęstowac, bo to coś rzeczywiście godnego konesera. :-)
> Jedynym efektem jest to, że tylko namieszasz ludziom w głowach.
> Pozdrawiam ostrzegająco Ja...cki
Nie mieszam. Nie twierdzę, że zwietrzały obornik ma wartość nawozową.
|