"Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:

> Krzyczącą oczywistością jaka wynika dla mnie z tego co napisałaś
> jest to że nie masz bladofiołkowego pojęcia n/t co to jest cholesterol.
>
> Podpowiem Ci, że cholesterol NIE JEST trawiony w sensie w jakim
> trawienie rozumiemy w przypadku białek, tłuszczów i węglowodanów!
> Nie jest on rozbijany na czynniki proste bo cholesterol jest już gotową
> do użycia molekułą aktywną biochemicznie

Jest lipidem.

> i molekułą którą umiemy
> przyswoić z pokarmu lub wytworzyć samemu...

No i na tym drugim się skup, bo ja wiem, a Ty nie, że ten
przyswojony (egzogenny) to w porywach 20-30 procent, gdyż
organizm ludzki z dostarczonej choćby największej dawki przyswaja
niewiele - pozostałe 80 procent to własny, wytworzony w wątrobie
(endogenny). Więc mity o tym, że ten z jajek i mięsa zawali mi
tętnice, pozostają mitami, dokładnie tak, jak odzawszecznie
uważałam, NAWET nie trawiąc (he he) cholesterolu
:->

>
>> kupując tymczasem pyszne jajeczka solo - od tejże :-)
>
> A co to są jajeczka solo? :-)
>
>

Bez towarzystwa mleka i sera.

--
XL


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/