Data: 2004-02-01 03:41:58
Temat: Re: Ochrona kota
Od: " " <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
water <w...@v...pl> napisał(a):
> Nie zrozumieliśmy się. Jeżeli ktoś ma zwierzaka do "cieszenia się",
> to go nie kocha, tylko posiada dla uciechy właśnie. Ja nie widzę w tym
> nic złego, nie oceniam Ciebie ani innych posiadaczy zwierząt,
Do tego momentu zgadzam sie z Toba.
ale
> nazywajmy rzeczy po imieniu. Jeżeli kosztem wolności zwierzęcia
> cieszymy się nim, to nie jest to miłość tylko, no cóż, egoizm.
He, he, he - ale tutaj dales czadu na maksa :) Niestety wszystkie zwierzaki
zyjace z czlowiekiem, spelniaja jakies funkcje/zaspakajaja jakies jego
potrzeby. I nic na to nie poradzisz. Zupelnie nie rozumiem dlaczego
atakujesz kogos, kto wychodzi na przeciw potrzebom zwierzaka - chce go
ochronic przed bezsensownym zabiciem przez innego czlowieka i jednoczesnie
nie chce zmuszac do siedzenia w 4 scianach, czyli srodowisku, krotko mowiac,
sztucznym. Tym bardziej, ze sam masz (jezeli dobrze zrozumialem) m.in.
zolwia. To jest dobry przyklad trzymania zwierzaka z dala od, w miare
naturalnego, srodowiska ku uciesze wlasciciela :P
Pozdrawiam
Samuelll (po ktorego domu i ogrodzie gania lacznie ponad 30 nozek, a
niedlugo dojda kolejne 4)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|