Data: 2015-09-01 10:47:37
Temat: Re: Odp: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 1 Sep 2015 10:43:04 +0200, @ napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1wdhdhv0ifs5i.jgyesq703k4r$.dlg@40tude.net...
>> Skoro styropian, to wnętrze nie powinno się tak strasznie nagrzewać. Gdyby
>> tylko ludzie kojarzyli to, co piszę wyżej, potrafiliby temu zapobiec
>> otwierając i zamykając okna o właściwej porze, zamiast w upały trzymać je
>> otwarte od rana do wieczora - najbardziej nagrzewa się wnętrze od gorącego
>> powietrza wchodzącego z zewnątrz właśnie przez ciągle otwarte okna. A oni
>> myślą, że jak okna otwarte, to schładzają.
>
> W mieszkaniu okna mam zamkniete calymi dniami (szczelnie zasloniete) i
> otwarte na osciez calymi nocami :)
> Wraz z balkonem.
> Czasem wlaczam nawilzacz, ktory daje nieco chlodu.
> Niestety te zabiegi w moim bloku niewiele pomagaja.
> A na kretynow, ktorzy otwieraja okna na klatce schodowej nie ma rady.
>
>>> Z utesknieniem wyczekuje na te zawieruchy i zaluje, ze zimy z prawdziwego
>>> zdarzenia nie bylo juz od kilku lat.
>>
>> No nie wiem, u nas są całkiem całkiem, a już ta ostatnia piękna była - też
>> się nią cieszyłam, bo przy moich fajerkach żadna zima mi nie straszna.
>
> W Krakowie "prawdziwej" zimy nie bylo juz od kilku lat.
> Niestety miejskie temperatury sa nieco wyzsze i nawet jak spadlo troche
> sniegu, to dosc szybko sie rozpuscil w breje.
> Zazdroszcze :)
>
Mamy też plusy ujemne tu na wsi, w końcu coś za coś - pociesz się ;-)
|