Data: 2015-08-19 01:07:22
Temat: Re: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1hmyyvq38xrx7$.1oyrk8evmg4lu$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 18 Aug 2015 12:06:02 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:srps4yykpbyx.1pfhtvtdej77t$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 17 Aug 2015 22:09:54 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:1wdhdhv0ifs5i.jgyesq703k4r$.dlg@40tude.net...
>>>>> Tak, owszem, mury z dobrej ceramiki oraz dobrze izolowany cieplnie
>>>>> sufit
>>>>> nad piętrem (mamy blaszany dach, więc strych bardzo się nagrzewa) mają
>>>>> bardzo dobre właściwości. Teraz, w te upały, wystarcza schładzanie
>>>>> domu
>>>>> przez otwieranie wszystkich okien na noc i zamykanie wcześnie rano
>>>>> tych,
>>>>> które są od wschodu - po czym sukcesywnie kolejnych, które słońce
>>>>> oświetla
>>>>> w miarę przemieszczania się.
>>>>> Przy zachowaniu dobrej wentylacji (trzeba robić to z głową - wiedzieć,
>>>>> co
>>>>> otworzyć, na ile i z której strony) wieszam mokre prześcieradła (duża
>>>>> powierzchnia parowania) na sznurze rozpiętym na wewnętrznej klatce
>>>>> schodowej; daje to bardzo dobry efekt schładzania i jednocześnie
>>>>> optymalnego nawilżenia powietrza.
>>>>
>>>> Brzmi to jak praca na pełny etat na posadzie przewietrznego :-)
>>>
>>> Owszem, do tej pracy trzeba mieć pojęcie o fizyce, żeby stosować
>>> proste sposoby pozwalające nie być niewolnikiem klimy.
>>
>> Co rozumiesz pod terminem "niewolnik klimy"?
>
> Uzależnienie od klimy.
A konkretniej?
> To coś w stylu uzależnienia od prądu elektrycznego
> 33333-]
Prąd elektryczny i klimatyzacja to po prostu wygoda.
>>> Klimatyzacja zresztą jest dla mnie zabójcza - mam wrażliwe zatoki, mąż
>>> też.
>>> W lipcu chorowałam poważnie z powodu przeziębienia od klimy
>>> w samochodzie, zapmnieliśmy się albowiem i pracowała zbyt często.
>>
>> Nie wiem co to znaczy "klima w aucie pracowała zbyt często"
>> (u mnie się nastawia temperaturę jaką lubisz i nic nie ruszasz)
>
> Mamy klimę manualną, specjalnie szukaliśmy samochodu z taką.
> Właśnie dlatego, aby była możliwość włączenia/wyłączenia
> i regulacji w zależności od warunków.
A co robi źle automat że chcecie go poprawiać?
Automat też dobiera parametry do warunków...
>> ale nie to jest interesujące - co mnie ciekawi to jak stwierdziłaś
>> ponad wszelką wątpliwość, że to właśnie klima była powodem
>> Twojej poważnej choroby a nie po prostu jakaś bakteria/wirus?
>
> Powodem mojej choroby było PRZEZIĘBIENIE.
> Nie myl POWODU z CZYNNIKIEM CHOROBOTWÓRCZYM.
A kurczaka z kurczęciem.
Czyli nie infekcja była powodem tylko przeziębienie? :-)
Rozwiń proszę temat - robi się ciekawie... może Ty dlatego
przeciwna szczepionkom jesteś bo nie rozumiesz co to choroba
i skąd się one biorą? :-)
|