Data: 2015-08-19 01:18:01
Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:17sxd77zukq43.1wc07y28z8u2s$.dlg@40tude.net...
> Żeby nie wyłamywac otwartych drzwi:
> http://forum.infor.pl/topic/189900-czym-sie-rozni-kl
imatyzacja-manualna-od-automatycznej/
> "(...)W klimatyzacji ręcznej to kierowca musi ustawić temperaturę
> powietrza
> wylatującego z kratek wentylacyjnych i siłę nadmuchu.Dopóki nie zmieni
> temperatury na pokrętle, z kratek będzie leciało takie samo powietrze.W
> klimie automatycznej kierowca ustawia temperaturę jaka ma panować we
> wnętrzu samochodu. Siła i temperatura nadmuchu realizowana jest wtedy
> automatycznie,(...)"
>
> Lubię mieć OSOBISTY wpływ na to, czy mi w samochodzie głowę urywa, czy
> nie.
Osobista, wręcz intymna relacja z klimą... :-)
W klimie automatycznej można automat wyłączyć i regulować powietrze
samodzielnie, jeśli oczywiście komuś się coś w programie automatycznym nie
podoba, albo po prostu w czasie jazdy lubi sobie pomachać pokrętłami dla
poprawy samopoczucia że coś kontroluje.
Ja wolę jednak aby automat robił za mnie tą robotę: jak wchodzę do
nagrzanego auta to wtedy klima włącza się na prawie pełny regulator i w
miarę stopniowego ochładzania kabiny automatycznie, bez mojego udziału,
intensywność nawiewu się zmniejsza. Wolę tak dlatego że lubię jak się
wnętrze auta SZYBKO ochładza - nie zmienia to wcale sytuacji że
pokrętła/guziki do intensywności nawiewu są dostępne i można "przyciszyć"
lub "zgłośnić" jak ktoś lubi.
No ale za automat się ekstra płaci bo robi dokładnie to co "manualna" plus
coś więcej... :-)
|