Data: 2000-06-29 00:51:36
Temat: Re: Odp: Tatar
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 28 Jun 2000 09:19:52 GMT, Wojtek Maj
<w...@s...pekao.com.pl> wrote:
>>
>> > > Przepis na tatar:
>> > > polędwica wolowa 15 dkg - zmielić
>>
>
>W "prawdziwym" przepisie polędwica (w zasazie powinna być ligawa) powinna być
>skrobana nie mielona
Zgadza sie A jesli juz mielona - to przez bardzo grube sitko, dobrze
byloby tez uzyc noz do maszynki ze zmniejszona iloscia ostrzy przez
zwykle sitko do mielonych czteroostrzowym norzem wychodzi maziuga.
>
>> > > dodać żółtko ze sparzonego jajka
>
>Tego nie znałem.
Ze sparzonego - coz, albo skorupke zaparzasz albo w chloraminie
kapiesz. Salmonella czuwa!
>Zresztą moja mama robiła zawsze tatara (mieląc mięsko) w ten sposób, ze mięsko z
>oliwą, przyprawą maggi, solą, pieprzem i jajami w całości było mieszane razem.
Po pierwsze - maggi czy inne postaci glutaminianu do atara to
zbrodnia! po drugie tatar wymieszany z jajem wytrzymuje najwyzej pare
godzin. Po trzecie - nie wszyscy lubia.
>Na półmisek była wykładana już taka mieszanina. Do smaku każdy dodawał tylko
>cebulki i/lub ogóreczka konserwowegoi/lub grzybka z octu. Goście naszego domu
>tak się przyzwyczaili do takiego (wymieszanego już) tatara, że gdy na jakieś
>imieniny mamie pomagał znajomy domu i zrobił tatara po gastronomicznemu (porcje
>mięska i w środku żółtko) to jak nigdy na żadnej imprezie tatara zostało prawie
>1/4 całości. A co się goście namieszali widelcami po talerzach!!! A ile śmiechu
>było z tego!!! :-))
Malo zdolni jacys...
--
Darek
|