Data: 2000-07-17 01:46:00
Temat: Re: Odp: po co recepta?
Od: Mariusz Krawiec <k...@c...edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bartek Kwinta wrote:
> Dnia Panskiego Sat, 15 Jul 2000 20:47:54 -0400, Mariusz Krawiec
> <k...@c...edu> wymyslil ze:
>
> >w zasadzie tak, ale wszystkie apteki wyposazone sa w software,
> >ktory zawiera obszerne informacje na temat kazdego wydanego leku
> >i takze informacje o niebezpiecznych oddzialywaniach z innymi.
> W zasadzie moze i tak... ale w praktyce opcja "Interakcje" jest
> praktycznie pusta... - trzeba tam samemu wszystko wklepac :(
> "Obszerne informacje" sprowadzaja sie do zainstalowania bazy danych
> opartej na Podlewskim - ale nauczyc aptekarki poslugiwania sie baza
> danych to juz inna historia...:)) Wiem, bo probowalem :)
>
jak odbieram lek z apteki to do kazdej buteleczki dolaczona jest
spora, drobno zadrukowana kartka papieru na ktorej opisane jest
dzialalnie leku, jego dawkowanie, dzialania uboczne i informacja
o oddzialywaniach z innymi lekami; to jest tzw. informacja dla pacjenta,
przypuszczam, ze aptekarz ma o wiele obszerniejsza informacje.
>
> >Co do zasady 1 lek/1 druczek to nie jestem pewien czy to tutaj obowiazuje,
> >ale to w zasadzie nie istotne.
> W zasadzie to istotne - a zasada obowiazuje
>
w Polsce tak, tutaj najprawdopodobniej nie...
ale to naprawde niewazne, w reportazu nie mialo znaczenia,
czy leki byly wypisane na jednym papierku czy na kilku osobnych,
tylko ze byly przepisane dla tej samej osoby a ich jednoczesne stosowanie
moglo miec nieciekawe skutki.
>
> >We wspomnianym reportazu kierownicy wszystkich aptek
> >przyznawali (czasem niechetnie), ze te recepty nie powinny byc zrealizowane
> >bez ponownego zweryfikowania z lekarzem.
> Po to maja chyba telefony nie?
>
> >mysle, ze to krok w dobrym kierunku; tutaj (w USA) jeszcze chyba
> >nikt na to nie wpadl :-) Jeszcze nie widzialem _wydrukowanej_ recepty ...
> >moze nie mialem szczescia.
> A u nas juz na to wielu wpadlo - recepty wychodza z dukareczki i
> juz... nie wiem jak to sie ma dokladnie do przepisu o wzorach recept
>
no wlasnie, wydrukowane papierki dostaje sie wszedzie: poczawszy
od sklepu spozywczego, ATM, ksiegarni i wszelkich innych sklepow
do mechanikow samochodowych i innych punktow uslugowych;
jedyne miejsca gdzie dostaje sie jeszcze recznie wypisane formularze
to pralnia i gabinet lekarski.... czy to nie dziwne ?
> (bo to rzecz jasna okresla jakies rozporzadzenie a wzory recept
> wydrukowano w Dzienniku Ustaw) - ale kierujac sie rozsadkiem nie
> odmawiam pacjentowi realizacji takiej recepty ktora tylko tym rozni
> sie od normalnej ze ma troche krzywo kreski :))
> Pozdro
> Bartek
> b...@i...pl
>
> Swiat to piekne miejsce...
> i warto o niego walczyc
> E.H.
Mariusz
|