waldek <x...@o...pl> napisał(a):

> Pomyliłeś wyrazy. Zamień literkę "o" na "e" i wtedy poszukaj w słownikach,
> najlepiej w bezokoliczniku i bez przedrostka "za".

Najpierw utwórz przymiotnik od zajoba a potem pogadamy.

Skoro tak uważasz to może mi powiesz co kryje się pod słowem zajebisty.
Oczywiście wg ciebie.
Bo ja wiem w jakim sensie jest używane na co dzień.

cyt.:
"...podczas gdy zdania, w których występuje przymiotnik "zajebisty" w
większości przypadków wypowiadane są z intencją wykluczającą treści
prostackie i grubiańskie. Jako takimi wulgaryzmami nie są, co nie przeszłoby
nawet przez myśl niektórym autorytetom językoznawczym. Kiedy osoba młoda (od
15 do 25 lat) obejrzy dobry jej zdaniem film, kiedy usłyszy dobrą jej zdaniem
muzykę, kiedy jej zdaniem dobrze spędzi nad czymkolwiek innym czas, skłonna
jest wydać sąd "to jest/było zajebiste". W większości chodzi tu więc o sądy
estetyczno-aksjologiczne, choć bardzo ważny element stanowi w nich treść
emotywna. Uczucia i ich świadecto stało się niewątpliwie wartością naszych
czasów. Nieważne, czy wysłuchana przeze mnie muzyka, przeczytana książka lub
"doświadczona" dowolna rzecz opatrzona jest etykietką "Uwaga! Niezwykle
cenne. Zachwyt wskazany!". Kogo to dziś obchodzi? "
http://zabudowa.republika.pl/wwwyd_ar/esej01.html

pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/