Data: 2005-04-18 12:10:00
Temat: Re: Odrabianie lekcji
Od: Eulalka <x...@x...xx>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Xena napisał:
> Maja też miała w zerówce koszmarnie dużo i zaczynałam ja podejrzewac o
> jakieś tępactwo, że tyle przynosi. W pierwszej klasie jest zdecydowanie
> mniej. Tylko ta intensywna nauka w zerówce spowodowała, że Maja po pół roku
> w podstawówce czyta bardzo płynnie a niektóre dzieci z jej klasy mają do
> dzisiaj z tym problem.
Weronika czasem ślęczy 3 dni - nie wytrzymuje
przecież 2 bitych godzin nad "lekcjami". Myślę, że
inne dzieci w dużej mierze korzystają z pomocy
rodziców.
Eulalka
TAX przechwalczy, wczorajszy, podróżny:
Weronika: Jestem najlepsza w całym przedszkolu
Ja: Nie przyzwyczajaj się - w szkole będą dzieci z
innych przedszkoli, tez pewnie dobre
W: E tam, ja umiem najlepiej czytac i liczyć
Ja: Dadzą Ci tabliczkę mnozenia do zakucia, to
spokorniejesz
W: E tam - to łatwe. Wiem ile jest 6 razy 6
Ja: Tak? Ile?
W: No..... (chwilka zastanowienia) to na pewno
bedzie 12.... (dłuższa chwilka zastanowienia) razy
2..... (jeszcze dłuższa chwilka
zastanowienia)...... i jeszcze 12.... (dłuuuuga
chwila zastanowienia)... 36!
Ja: Jak ty to liczysz (mocno zdziwiona)?
W: Normalnie. Tu (stukając paluchem w czoło) -
samo mi się w głowie układa.
|