Data: 2002-10-25 23:20:41
Temat: Re: Oeufs á la neige
Od: hmmm <k...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
25 Oct 2002 19:02:13 +0200, b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka)
napisala:
>Ale trzeba to ubijac zwykla, metalowa trzepaczka. Sakramencka robota ...
>Tak samo zreszta przygotowuje sie podstawe masy do przekladania tortow i innych
ciast wykwintnych, ze je tak okresle :-)
>Niestety, trzeba troszke postac i raczka pomachac :((( i to jest ten minus... ale
generalnie warto :-)
Eee... niekoniecznie. Nie żebym chciała reklamować, ale mam takiego
'kija' Brauna, co się do niego przyczepia trzepaczkę do piany, włącza
do położonego w pobliżu kuchenki gniazdka i ubijanie polega na
delikatnym poruszaniu tymże. I że co, że w tej kąpieli wodnej tak
całkowicie ręcznie wyjdzie lepiej?
hmmm
|