Użytkownik Cherokee gd napisał:
> Aha - dobry jest wywar na wędzonych zeberkach z podsmażonym w kostkę
> boczkiem i białą kiełbasą. Ot i cały przepis mamy.
> Nawiasem mówiąc nauczyłam się gotowac zurek dzięki pl.rec.kuchnia.
> Wczesniej go nie cierpiałam.
>
> pozdr
>
> cherokee
>
Ja robie inaczej. Jako ze nie uznaje wywarow na miesie ani na kosciach.
Gotuje wode a w niej ziemniaki, grzybki suszone i biala kielbase z
listkiem laurowym oraz zielem angielskim. Ziemniaki sa pokrojone w
kostke. Jak miekkie to wyciagam lisc i ziele oraz kielbase. Kielbase
kroje w plasterki. Wlewam zakwas (ja zazwyczaj kupuje w butelkach juz
gotowy, kolo mnie jest b. smaczny ale musze w koncu sama sprobowac
zrobic tylko nie mam prawdziwego zytniego chleba). Zakwas mieszam,
dodaje smietane (a jak!), z pol litra czasem. Poszatkowane jajka laduja
od razu w garnku. Pokrojona kielbasa laduje w garnku. Lyzka chrzanu tez
od razu. Potem do talerza wrzucam jeszcze jajko i w zaleznosci od
zasobnosci lodowki, skwarki z boczku z cebulka badz skwarki ze sloninki.
I chrzan kazdy sobie dorzuca, choc tutaj w rodzinie tez tego nie znaja
wiec dorzucam sama ;).

--

o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony